Weekend w gorach
Data: 02.11.2018,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Tomnick, Źródło: SexOpowiadania
... zaczęliśmy rozmawiać i atmosfera zrobiła się jakaś taka. Oni zaczęli wchodzić na te tematy, to fakt. Myślałam o tym. - Kama szarpała się z nimi, czy raczej bez oporu im dała? - To były sekundy! Gadaliśmy i było miło. Ja przy stoliku z jednym rozmawiałam. Oni siedzieli na krawędzi łóżka. Po chwili całowała się z nimi i obmacywali ją, a trzeci, z którym gadałam... szybko do nich dołączył, kiedy to zobaczył. - Odpuścił Ciebie? - Tak, chociaż on zaproponował, abym razem z nim dołączyła do nich... Ja jednak w szoku odmówiłam. - Nie chciałaś zabawić się? Zaszaleć? - Byłam w szoku! Nie wiedziałam, co zrobić i co myśleć... - Rozebrali Kamę do naga czy wzięli rozpiętą? - Rozebrali. - Zmuszali ją do rozebrania się? - Nie, tylko pomagali. - Zrobili jej jakieś fotki? - Co do zdjęć, to nie widziałam, ale trochę to trwało. - Od razu wchodzili w nią czy też rozebrali się? - Dwóch się rozebrało. Jeden był chyba trochę nieśmiały, ale i on w końcu się rozebrał. - Nie widziałaś czy zrobili fotki? Wyszłaś? - Parę razy do toalety. I sama się zastanawiam. Trzymali czasem telefony, ale myślałam, że sprawdzają coś, a teraz sama już nie wiem, co o tym myśleć. - Żaden nie biegł za Tobą? - Nie. - Skoro byli nią zajęci... Gdyby Kamila chciała wyjść, pewnie by jej nie puścili? - Wątpię. - Próbuję sobie to wszystko jakoś wyobrazić. Stąd tak szczegółowo pytam... - Rozumiem. Ja to mam przed oczami jakby to było wczoraj... Spore przeżycie, taki widok. - We dwóch w nią wchodzili czy po kolei? Był jakiś opór ...
... z jej strony czy raczej radość od początku? - Parę razy chyba przeciągała grę wstępną, a jeśli chodzi o układy, to różnie się nią zajmowali.- Jeżeli chcesz tego i oczekujesz ze znajomymi, to są inne wrażenia... - No właśnie. To byli obcy i nie wiadomo było, co zrobią. - Ale dała im bez oporu?- Nie zauważyłam żadnego oporu z jej strony... - Zostawili jej pończoszki albo szpilki? - Szpilek w ogóle nie miała. Miała coś na początku. Nawet jakieś majtki. I była w spodniach... - A oni też nadzy? Czy rozebrali sunię i brali ją? - Iśka pierwsza była naga. Później oni się rozbierali, bo było coraz gorącej w tym pokoju. - Ty w tym czasie siedziałaś w fotelu czy na swoim łóżku? - Ja tylko z fotela patrzyłam w telewizor. - Szarpali ją za włosy, jakoś trzymali za ręce, blokowali? - Jeden z nich był dość dominujący. Widać było, że dość mocno ją traktuje, a reszta mu pomagała. - Mocno, czyli co jej robił? - Klapsy w pupę, szarpał ją za włosy, piersi. - Telewizor zagłuszał jęki? - No, właśnie o to chodziło, a były momenty, że naprawdę mocno i głośno było. - Tak jej penisami dogadzali, czy w inny sposób? - Czasami palcami też. - Wiesz, podejrzewam, że pstryknęli jej fotki. Światło nie było zgaszone, to bez flesza można zrobić fotkę. I bez 'kliknięcia'. A Ciebie nie obmacywali? - Jeden próbował, tzn. jak Kama poszła do łazienki, to myślał, że mu będę ssała i jak podszedł to za piersi mnie złapał... Speszyłam się i nie zrobiłam nic... Dobrze, że Iśka szybko wróciła. - Może powinien zacząć od ...