-
Saga Poszukiwacza cz.I - Macki
Data: 04.11.2018, Kategorie: Geje Autor: Vera, Źródło: Fikumiku
... ucho długim językiem. Zaczęła schodzić ustami w dół wzdłuż szyi nadgryzając go. Zatrzymał się przy sutkach. Prawy ujęła w usta i zaczęła ssać a lewy ścisnęła między palcami. Zajęczał. -Cicho dopiero zaczynam. – powiedziała przerywając na chwilę. Całując jego ciało zeszła do jego męskości. Ujęła ją w palce i otworzyła usta. Jej wargi zacisnęły się na jego żołędziu, a jej dłoń pompowała jego nabrzmiałe prącie. Drugą ręką pieściła mosznę. Po chwili nastąpiła zamiana. Jedną ręką wciąż pieściła jego włócznie ale jej usta i język zajęły się moszną. Za to jej paluszki odnalazły drogę do jego rowka. Juan poczuł nacisk na swoim tylnym otworku. -Nie… nie możesz… - zaczął. Nagle dostał w twarz. -Jesteś mój chłopczyku i będę z tobą robić co mi się podoba. – powiedziało monstrum unosząc głowę do jego poziomu. Jej macki zacisnęły się mocniej. Podstawiła mu pod usta dwa palce które przed chwilą wciskała mu do odbytu. – Ssij. – rozkazała. Nie miał sił się jej oprzeć. Wziął jej palce do ust i zaczął ssać. Po chwili istota wróciła do jego kutasa. Znów ssała go co jakiś podgryzając prącie i mosznę. Jej dwa palce zaś zagłębiły się w jego tyłku. Z początku bolało ale w końcu rozkosz przeważyła nad cierpieniem. Oddał się temu potworowi jęcząc i wzdychając. Ledwo zauważył kiedy z jego kutasa wystrzelił potężny ładunek spermy wprost do ust jego kochanki. Stwór połknął wszystko i uśmiechnął się złowieszczo. Macki zmieniły pozycje. Teraz wisiał brzuchem w dół a jego twarz była na wysokości jej ...
... idealnych piersi. -Ssij je. – rozkazała. Posłuchał. Ssał i gryzł jej sutki na zmianę podczas gdy ona przyciskała go do piersi ciągnąc za włosy i wzdychając. Z jej sutków zaczął wypływać dziwny płyn przypominający w smaku mięte. -Spijaj to. Wzmocni twoją potencję. – wysyczała drapiąc jego plecy. Posłuchał. Spijał jej soki smakował piersi czując jak jego kutas na nowo rośnie. Nagle ona oderwała go od siebie. -Pora na dalszą zabawę. – wyszeptała kładąc go na ziemi. Przesunęła się tak by znajdować się idealnie nad jego zmartwychwstałym kutasem. Powoli opuściła się. Poczuł jak coś co do złudzenia przypomina ludzką cipkę pokrywa jego prącie. Kobieta westchnęła. Zaczęła go ujeżdżać. Znów przycisnęła jego twarz do swoich piersi które on posłusznie obsługiwał. Jedna z jej macek grubości palca powędrowała do jego odbytu. Nie poczuł nawet jak w niego wchodzi jedynie jak zaczyna pieścić jego prostatę. Ale nawet się tym nie przejął. Ona ujeżdżała go coraz gwałtowniej. Coraz brutalniej. Nie umiał się jej oprzeć. Patrzył na jej twarz na której malowała się czysta rozkosz. Nagle krzyknęła a mięśnie jej cipki zacisnęły się na nim. Nie wytrzymał i też krzyknął pakując w nią kolejną falę nasienia. Doszli jednocześnie. Zeszła z niego. Pomimo niedawnego orgazmu męskość chłopca dalej stała na baczność. -No widzisz. Moje mleczko działa. Teraz czas na główne danie. – wyszeptała. Juan poczuł jak jej macki zaplatają się wokół jego kutasa. Jedna macka oplotła jego podstawę. Druga zaczęła pompować w górę i w ...