Jaki ojciec, taki syn… cz. 1.
Data: 23.03.2022,
Kategorie:
Geje
Twoje opowiadania
Autor: NapalonyNastolatek, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... kontynuował. Wsadzał i wyjmował swojego ogromnego kutasa, wydając przy tym jęki, świadczące o przyjemności jaką z tego czerpie. Po chwili mi również zaczęło być przyjemnie. Ojciec zaczął przyspieszać i sapać coraz głośniej, a jedyne co dało się usłyszeć to jego jaja uderzające o moje oraz jego wielki, umięśniony brzuch uderzający o moje pośladki. Czułem jak penetruje mnie i stymuluje mój punkt G. Nie wytrzymałem i zacząłem się masturbować. Chwilę później poczułem jak mój kutas zaczyna pulsować i wylatuje z niego ogromna ilość spermy. Nigdy nie byłem tak podniecony. Ojciec zobaczył to, po czym złapał mnie w pasie i obrócił do pozycji misjonarskiej. Miałem przed sobą jego twarz, silną klatkę piersiową i umięśnione ramiona. Ojciec splunął mi prosto na twarz, a ja połknąłem tą boską wydzielinę.
- Podoba ci się, co? - wysapał zadyszany ojciec.
- Ohh, tak, ohh, tatusiu. - nie mogłem wykrztusić z siebie słowa.
Chwilę później ojciec znowu zaczął przyspieszać. Czułem tylko jego pulsującego, wielkiego kutasa, który z ogromną prędkością wjeżdżał w mój odbyt, pozbawiając mnie nastoletniej niewinności. W pewnym momencie ojciec zatrzymał się, uderzył kilka razy ...
... mocniej, a ja poczułem jak mój odbyt zalewa gorąca ciesz. Jego męska sperma. Sperma mężczyzny, który mnie spłodził, zapładniała właśnie mnie. Ojciec w pewnym momencie, próbując wycisnąć resztki białego płynu ze swoich męskich jaj i nasieniowodów, zaczął mnie całować i kłaść się na mnie całym ciężarem swojego ciała. Wtedy poczułem pełną dominację.
Niestety, wszystko co piękne musi się kiedyś skończyć. Ojciec wstał, ostatni raz klepnął mnie w pośladki i zaczął się ubierać. Ja leżałem na beli słomy, a z mojej dupy wyciekały ogromne ilości spermy ojca. W pewnym momencie ojciec spojrzał w moją stronę i powiedział:
- Niezła z ciebie kurewka. Tylko nie mów matce, a może to powtórzymy. - powiedział władczym tonem.
- Tatusiu, możemy to powtarzać cały czas, bądź moim panem. - odparłem.
- Tak? Zobaczymy ile wytrzymasz. A teraz chodź się umyć i ubrać w coś zanim matka wróci z pracy.
Tak jak powiedział mój pan, poszliśmy się umyć ubrać i zjeść kolację. Nic nie było już takie samo.
C. D. N.
----------------------------------
Jest to moje pierwsze opowiadanie, więc napisz koniecznie co ci się podobało lub nie podobało. Kolejne części w najbliższym czasie ;)