Szczęśliwa Podróż Służbowa - Opowiadania Erotyczne

Szczęśliwa Podróż Służbowa

Jako przedsiębiorca w dużej firmie , często podróżowałem po świecie w interesach i teraz szykowałem się do wyjazdu do środkowej Afryki - przyznam , że jadę tam pierwszy raz . W każdej podróży uczestniczyła też moja żona a ponieważ mam bajeczna pensję , ona nie musiała pracować co mi i jej pasowało a dodam , że jest piękną młodą kobietą , wysoką i bardzo zgrabną z długimi nogami , średnimi cycuszkami i biodrami tylko do rodzenia dzieci - już wyobrażam sobie ja w ciąży - piękna , zjawiskowa . Ja jestem dosyć potężnym gościem , dobrze umięśnionym i bardzo sprawnym fizycznie lecz matka natura zapomniała o najważniejszej rzeczy otóż chujka mam mikro i nadaje się tylko do siusiania  a wiadomo , że każde małżeństwo opiera się głównie na seksie lecz w naszym małżeństwie jest to tylko marzenie i dla tego dałem żonie wolną rękę lecz ona powiedziała , że nie po to wychodziła za maż , aby przyprawiać mi rogi jednak ja nadal uważam nasze małżeństwo jako otwarte . Gdy ja załatwiałem sprawy zawodowe oraz dozór ich wykonania , żona moja zwiedzała miasto i okolice z wycieczką , która miała miejscowego przewodnika . Widziałem go z daleka i robił wrażenie . Typowy Zulus - wielki , potężny wysportowany ok 45/50 letni i trochę przyprószony siwizną lecz obeznany z miastem i okolicami bardzo dobrze . Podejrzewam , że pożerał wzrokiem moją żonę gdyż nie było faceta na ziemi , który by się za nią nie obejrzał . Po kilku tygodniach naszego pobytu , żona zwiedziła już chyba trzy lub więcej razy ...

... miasto i okolice i domyślam się , że chodziła z wycieczka tylko dla murzyna i ubierała się bardziej śmiało . Będąc w centrum zauważyłem wycieczkę a żona moja szła obok murzyna i gorąco o czymś dyskutowali śmiejąc się przy tym . Widziałem ich z tyłu i powiem szczerze , że stanowili piękną parę i chociaż murzyn , potężne chłopisko jest od niej o głowę wyższy , to w niczym nie przeszkadzało . Minęło jeszcze kilka dni i wyczuwając moja żonę , wiedziałem o czym chciała porozmawiać lecz nie wiedziała jak zacząć więc ułatwiłem jej to niewinnie . Wspomniałem , że widziałem ich w mieście gdy szli obok siebie dyskutując o czymś a ona podchwyciła temat i po kilku zdaniach zaproponowała , że zaprosimy go do luksusowego lokalu na kolacje i dancing . Zgodziłem się po chwili żeby nie ujawniać entuzjazmu , że jednak coś będzie . Na kolacji była raczej luźna rozmowa , taka o niczym lecz podczas dancingu , tylko murzyn tańczył z moja żoną i przy wolnych tańcach ocierał chuja o jej udo a ona wcale nie broniła tego . Gdy dancing sie kończył , żona będąc po kilku drinkach zaproponowała , że przeniesiemy imprezę do naszego domu gdyż miała ochotę jeszcze tańczyć . Murzyn od razu przyklasnął no i ja też i niestety musiałem udawać nadal brak otwartości chociaż w głębi duszy cieszyłem się chyba bardziej , niż oni . Będąc już w domu , nastawiłem nastrojową muzykę i po kilku minutach żona moja poszła z murzynem na środek pokoju i przytuleni tańczyli szepcząc sobie czułe słówka i gdy wybiła północ , murzyn ...