1. Wycieczka do Hiszpanii


    Data: 03.12.2018, Autor: zlosnica79, Źródło: Lol24

    Mam dość!!! Nie będzie już uczuć, okazywania miłości i sentymentów. Nie zostało to docenione. Chcieli bym została wyrachowaną suką? Nie ma sprawy. Teraz tak będzie. Będzie zabawa, seks i korzystanie z pełni życia. Smutek, łzy i złość odchodzą w przeszłość. Byli kochankowie pozostają w tyle, a przede mną kolejny rozdział mojego życia.
    
    Z tej okazji wybrałam się na wycieczkę do Hiszpanii. Była to zorganizowana wycieczka, na dwa autokary, w większości pary. Nie brakowało i singli. Dla mnie jednak nie miało znaczenia, czy będzie żonaty czy wolny. Zamierzałam się świetnie bawić i wykorzystać te dwa tygodnie w pełni. Jeśli tylko się uda, to co noc inny kochanek. Wyruszyliśmy. Już po pierwszej godzinie, większość autokaru się znało. Każdy opowiadał czego oczekuje po takiej podróży, co chce zwiedzić i jak wykorzystać te chwile. Ja niewiele o tym mówiłam. Spodobało mi się paru mężczyzn, nie koniecznie samotnych. Zauważyłam jak jeden żonaty zerka co chwilę na mnie. Podróż miała trwać cały dzień. Na pierwszym postoju Maciek podszedł do mnie i zaczęliśmy rozmawiać. Jego żona akurat była w towarzystwie znajomych i nie zwracała na nas uwagi. Staliśmy w miejscu, gdzie nikt nas nie widział. Przeszedł od razu do rzeczy i stwierdził, że chce mnie przelecieć od momentu jak tylko mnie zobaczył. Moja odpowiedź była jednoznaczna. Umówiliśmy się, że nie będziemy marnować czasu i na następnym postoju po prostu to zrobimy. Zanim wróciliśmy do autobusu przywarł do mnie, nachalnie wpakował ręce pod ...
    ... bluzkę i ściskając mi cycki, namiętnie całował. Ten to potrafi całować, aż nogi mi się ugięły z podniecenia, samym tylko faktem wspólnego przeżycia. Wróciliśmy osobno, by nie było podejrzeń. Przez resztę drogi do następnego przystanku myślałam tylko o tym. Byłam strasznie podniecona, co za tym idzie i bardzo wilgotna. Siedziałam na końcu autokaru, zakryta kocem udawałam że śpię, a tymczasem moja ręka wsunęła się w majtki. Moja cipka była tak chętna i nabrzmiała, że nie mogłam jej takiej zostawić. Gdy nikt nie patrzył zadowoliłam ją własnymi palcami. Była tak rozpalona i mokra, że palce bez problemu wsuwały się w jej otchłań. Moje podniecenie wzrastało, a palcami posuwałam się coraz szybciej, aż doszłam. Nie mogąc krzyczeć, zagryzłam wargi, ciesząc się doznaniami. Obudziło mnie hamowanie autokaru. Otworzyłam oczy a nad sobą ujrzałam uśmiechniętą twarz Maćka, czekał już na mnie. Mieliśmy teraz pół godziny do dyspozycji – posiłek, toaleta. Nam jednak nie to było w głowie. Uciekliśmy przed wzrokiem wszystkich osób i schowaliśmy się za budynkami. Maciek pchnął mnie od razu na ścianę, przywarł do mnie i zaczął całować. Jego ręce już sięgały pod spódnicę. Było tak ciepło, że miałam tylko bieliznę, spódnicę i lekką bluzkę. Ściągnął ze mnie majtki, uniósł delikatnie nogi do góry i wbił się już mocno sztywnym kutasem.
    
    - O widzę, że już byłaś gotowa na mnie – uśmiechnął się.
    
    - Gotowa już byłam od ostatniego postoju.
    
    - Uwielbiam jak kobieta jest tak wilgotna.
    
    - Moja cipka nie ...
«1234...»