1. Wycieczka do Hiszpanii


    Data: 03.12.2018, Autor: zlosnica79, Źródło: Lol24

    ... tonem.
    
    Zrobiłam tylko groźną minę, lecz jak się uśmiechnął, emocje opadły. Klęknęłam przed nim i delektowałam się smakiem jego członka. Lizałam i ssałam go, by po chwili pochłonąć ustami. Zaczęłam mu ostro obciągać, a słysząc jego jęki wiedziałam, że robię to dobrze. Po chwili poczułam jak pulsuje mi w ustach, biodrami sam zaczął regulować tempo wsuwania się w nie, by po chwili spuścić mi się do gardła. Przełknęłam jego spermę, a on opadł na fotelu. Wylizałam go do czysta i uniosłam.
    
    - Teraz ja ciebie kochanie zadowolę - powiedział.
    
    Zszedł z fotela i posadził mnie na nim. Jednym ruchem zdarł ze mnie majtki, rozsunął uda i wbił językiem w moją cipkę. Zsunęłam się jeszcze niżej, łapiąc go za głowę i przyciskając jeszcze mocniej do moich warg. Czułam, że odpływam. Wbijał się raz za razem, by po chwili przestać i wsunąć tam swoje palce, a językiem lizać moje wargi i łechtaczkę. Te doznania były nie do okiełznania. Moje ręce zamykały się na jego włosach. Szalałam z rozkoszy, nie mogłam spokojnie usiedzieć w miejscu. Ciało wiło się i unosiło. Wyginałam się i jęczałam coraz głośniej. Nie zwracałam uwagi, że jestem na zewnątrz i ktoś może mnie usłyszeć. Byłam teraz w takim amoku, że delektowałam się każdą chwilą. Gdy już prawie miałam szczytować, wyszedł ze mnie, chwycił mocno za biodra i wbił się swoim kutasem. Lizał moje cycki, a jego fiut wsuwał się raz za razem we mnie. Tego już było za dużo. Cipka cała pulsowała. Zamykała się na nim, a on ciągle jej się wymykał, by znów ...
    ... wbić się w nią po same jaja. Ssąc moje sutki i wbijając się we mnie doprowadził mnie do takiej ekstazy, że zaczęłam krzyczeć. Nie przerywając, zamknął mi dłonią usta, by nie zwrócić czyjejś uwagi na nas. Gdy skończyłam, wysunął się i bardzo namiętnie pocałował w usta.
    
    - Nie mogłem się doczekać tej nocy.
    
    - Ja też, i nie zawiodłam się.
    
    - Wiesz, że jesteś niegrzeczną dziewczynką?
    
    - Wiem – uśmiechnęłam się.
    
    - Widzę jak zdobywasz jednego za drugim.
    
    - Taki był mój cel wycieczki – zaczęłam się śmiać. Skorzystałeś na tym.
    
    - Owszem i jest cudownie. Nie spodziewałem się takiej niespodzianki na tym wyjeździe.
    
    - Nie ma za co. A teraz chodźmy, bo zaczną coś podejrzewać.
    
    Ubraliśmy się, doprowadziliśmy do ładu i zeszliśmy na dół do reszty gości, by się bawić. Drugi tydzień upłynął spokojniej. Moją misją był Krystian, który ciągle zachowywał się bardzo tajemniczo i zagadkowo. W kolejną sobotę miała być impreza pożegnalna. Nie szykowałam nic specjalnego, a wiedziałam też, że z Maćkiem w ten dzień się nie zabawimy. Jego żona zaczęła coś podejrzewać i nie odstępowała go na krok. W tygodniu udało nam się jeszcze wymknąć na szybki sex. Było ostro i gorąco, lecz to był ostatni raz, jak byliśmy razem. Myślę jednak, że jak wrócimy do domu, to tak szybko ten romans się nie skończy.
    
    No i nadszedł ostatni wieczór tej wycieczki. Jutro mieliśmy się wszyscy spakować i wrócić do domu. Chciałam tą dyskotekę spędzić po prostu na dobrej zabawie, rozmowach i tańcach. Pożegnać się ...
«1...3456»