Zdrada - Opowiadania Erotyczne

Zdrada

... dołowi, musiałem troche sięwyprosotowac bo zabolało, i włozyła sobie pod brzuch. Ocierałem się napiętym członkiem o jej brzuch i cipkę. Była potwronie wręcz mokra. Nieco owłosiona. Czułem te włosy na główce. 
- Połóz mi stopę na plecach - powiedziała. Zrobiłem to. Była pod moja nogą. Nakierowała członka na cipke i się nabiła. Mokra. Bardziej mokra niż jej usta. I gorętsza. Wygięty członek posuwał głownie jej tylną ściankę pochwy, samym wierzchem główki. Wędzidełko jakby niczego nie dotykało. Czułem, że jeszcze po tym orgaźmie z przed kilku, może kilkunastuminut długo nie dojdę. Rozluźniłem się i pozwoliłem jej bujać tyłkiem, przód, tył, przód, tył. Patrzałem na te dwa dorodne pośladki, i okrągły zwieracz między nimi. Przeszło mi przez myśl, że jak taka z niej napalona suka, to może wyrucham ją w dupę. Zacząłem bawić się jej cipką, masowałem ją palcami, musiałem zdjąć noge z jej pleców i się nieco pochylić. Masowałem ją kcikiem, gdzie pozostałe palce opierałem o posladek. Namoczony kciuk oparłem o odbyt. Zrobiłem nim małe kółeczko i wsadziłem powoli do środka. Sam pierwszy paliczek. Ona napierała na chuja szybciej. Głebiej, sapała, dyszała. Wyjąłem kciuk, ona odwróciła głowę i zaraz podała mi tubkę z napisem "anal glide". Spojrzała na mnie, usta miała purpurowe, policzki też czerwone, oczy jakby była pijana. Wycisnąłem z tubki troche na chuja, troche posmarowałem dziurkę, ...

... wysunąłemsię z cipki i od razu nakierowałem go na jej kakaowe oko. Siedziałem jak siedziałem a ona nabiła się na pal. Sama. Docisneła dupe aż do mojego brzucha. Zatrzymała się tam. Odwraca się i mówi:
- Lubię ten ból. Lubie to pierwsze wejscie. To ciasne wejście, gdy chuj tak mnie rozpycha. Takie to boskie rozpychanie.Lubie jak mnie tak wypełnia. Posunęła ise pare razy, a ja byłem podniecony jak nigdy kurwa w życiu. Pchnąłem biodrami mocno do przodu, ona poleciała, pchnalem ją na ziemie, położyła się plackiem na dywanie. Usiadłem na jej udach, rozchyliłem pośladki, to będzie koniec. Wsunałem kutasa prosto w to nabrzmiałe dupsko i zacząłem pierdolić ile sił. Trzymałem za dupe, opierałem się na stopach, kolana zdzierałem o ten dywan i rżnąłem ją w dupe ile tylko mogłem. Nawilżenie przestawało działać, czułem tarcie jej jelita, ale nie przestawałem, ruchałem dalej, czułem tenciasny zwieracz na chuju, już miałem dochodizć, ale chwila, jeszcze nie, wyciągam, podchodze do jej głowy, wpycham jej do ust, głeboko, ona się dławi, ślina wycieka jej z nosa, wyciagam go z jej pyska, cały mokry, wracam do dupy, wyciskam wszystk oz tubki prosto do tyłkai wsadzam znów, i rucham już mokrą, śliską dupę, rucham i rucham, aż w końcu orgazm nadchodzi. Nabijam ją jak najmocniej mogę i czuję pulsowanie. Padam na nią po wszystkim. Co za ruchanie. Może dla takiego ruchania niech robi co chce z każdym z kim chce?