1. Ona w prezencie dla Pana


    Data: 07.05.2018, Autor: star, Źródło: Lol24

    ... duchu, że jest dokładnie taka sama jak ja kiedyś.
    
    - Czy na pewno tego chcesz? – Zapytałam już ostatecznie.
    
    - Tak. Bardzo tego pragnę.
    
    - Dobrze. Tutaj masz naszą umowę. Podpisz ją, tylko najpierw przeczytaj. – Było w niej zawarte, że nie będzie nikogo informować o tym co tu robiła ani co widziała oraz to, że sama się zdecydowała na spotkanie z nami, nie chcąc niczego w zamian. Podpisała ją pewnie, chyba nawet nie do końca czytając.
    
    - To co, widzimy się tutaj o 17? – Zapytałam z uśmiechem.
    
    - Tak. – Przytaknęła jednocześnie głową. – Do zobaczenia.
    
    - Do widzenia. – Wyszła z pokoju już pewniejsza siebie.
    
    *****************************************************************************************************
    
    Usłyszałam pukanie do pokoju. Wstałam i poszłam otworzyć drzwi. Moja wybranka była ubrana już bardziej zmysłowo. Miała na sobie co prawda dżinsy ale były jasne i idealnie odznaczały jej pośladki oraz długie nogi. Jej górna część ciała okryta była satynową, bladoróżową bluzką, lekko odsłaniającą jej nagie piersi i opadającą rękawem na jej ramię. Wyglądała naprawdę seksownie z rozpuszczonymi długimi włosami, lekko kręcącymi się. Rano czułam od niej zapach mydła i zwykłego kwiatowego balsamu do mycia. Teraz pachniała świętami. Na początku nie umiałam inaczej określić jej zapachu, dopiero później dotarło do mnie, że pachnie suszoną gruszką, jabłkiem i śliwką z dodatkiem jaśminu i skóry. Wyglądała piękniej niż rano, a może to długie czekanie spowodowało, że ...
    ... odkryłam w niej jeszcze piękniejsze oblicze.
    
    Weszła do pokoju pewniej niż za pierwszym razem. Miałam nawet wrażenie, że teraz ruszała już swoim ciałem bym mogła poczuć jej podniecenie i ekscytację. Długo się zastanawiałam na tym, jak ją przyszykować Panu. Pozycję miałam już ustaloną ale w głowie krążyły myśli czy zostawić na niej bieliznę czy jednak przekazać ją w dłonie Pana zupełnie nagą. Jej perfumy unosiły się w pokoju podniecając mnie intensywnie. Nigdy nie myślałam, że ten zapach może mnie tak ekscytować, a jednak powodował skurcz w moim podbrzuszu. Choć moja wybranka nie była w moim typie jej ponętne ruchy, ten zapach i ubranie powodowały, że miałam ochotę skosztować jej przed Panem. Podeszłam do niej i włożyłam rękę w jej włosy. Były delikatne w dotyku i pięknie pachnące. Zbliżyłam jej twarz do swojej, łapczywie i namiętnie całując jej usta. Były miękkie i wilgotne rozchylając się specjalnie dla mnie. Mój język wirował w środku, smakując ją. Czułam jak jej serce tętni w piersi, mocno przytulonej do mnie. Przygryzłam jej wargę i pociągnęłam mocno za włosy. Jej ciało spięło się wyrzucając z gardła głośne jęknięcie. Było cudownie ciche, a jednocześnie doniosłe. Moje dłonie powędrowały do dołu bluzki by móc ją podciągnąć i zdjąć z jej młodego, pięknego ciała. Oddała mi się w całości podnosząc ręce do góry, ułatwiając mi pozbycie się okrycia. Moje usta powędrowały do jej sutków, mocno nabrzmiałych, lekko zaróżowionych wokół. Chwyciłam jej niedużą pierś w dłoń i zbliżyłam ...
«1234...7»