Sąsiad Robert cz.3 - Opowiadania Erotyczne

Sąsiad Robert cz.3

Kolejną przygodę z Robertem jaką wam opowiem przeżyłem tuż po 17ych urodzinach. Jak co tydzień umówieni byliśmy na bzykanie, dzień wcześniej byłem u niego wypucować mu berło językiem i wspominał coś o urodziniwej niespodziance. Robert już od prawie roku co tydzień w niedzielę rżnie mój tyłeczek. Często bywa tak że dla urozmaicenia moich doznań zaprasza kolegów, lubi się mną dzielić z przyjaciółmi. Szczeście dla mnie że jego kumple wszyscy są aktywami a dzięki Robertowi mogę im pomóc od czasu do czasu upuścić spermy którą uwielbiam. Tego dnia nie szedłem do mieszkania sąsiada. Kazał mi przyjechać do domu znajomego gdzie czekała na mnie niespodzianka. Byłem podniecony co tym razem dla mnie wymyślil. Wiedziałem że idę do domu Tomka, którego miałem okazje już poznać a nawet zdarzyło mi sie już pare razy robić mu loda. Tomek był po 40tce ale był całkiem przystojny. Z niewielkim brzuszkiem i slodziutką grubaśną armatą w kroczu. Gdy wszedłem do środka lekko się zszokowałem, przywitała mnie dosłownie armia facetów. Już wiedziałem że to jest ta niespodzianka. Robert ściągnął wszystkich swoich znajomych, w większości poznanych już przeze mnie. Wyprawili mi urodziny u Tomka bo u Roberta by się nawet nie zmieściło tyle osób. Zapytałem Roberta ilu ich jest, odpowiedział że udało mu się zaprosić 11 kolegów plus on 12, życzył mi też super przeżyć urodzinowych. Chwilę nam zeszło zanim z każdym zamieniłem słówko, z niektórymi musiałem się poznać. Jeden z nowo poznanych zaproponował mi nawet ...

... żebym zrobił mu loda na początek naszej nowej przyjaźni. Narazie się wstzymałem bo tal naprawdę nie wiedziałem od czego mam zacząć. Tomek poprosił mnie do sypialni wyjaśniając że czeka tam na mnie mój urodzinowy strój. Wszedłem do sypialni i zobaczyłem leżące na łóżku czerwone szpilki na wysokim obcasie, podkolanówki z podwiązkami i czrerwoną obcisła sukienke mini. Zaśmiałem się widząc to ale z drugiej strony czemu nie pomyślałem, w końcu jestem dziś księżniczką, choć nie do końca bo wiedziałem a.nawet sam chciałem bardziej być ich dziwką tej nocy. 12tu facetów i każdy chciał mnie wyruchać, to było dla mnie nie lada wyzwanie. Szybko przebrałem się w kostium i wróciłem do salonu gdzie czekało już na mnie 12tu rozebranych i napalonych facetów uśmiechających się na mój widok i trzepiących swoje pałki. Pokój wyglądał ciut inaczej, chłopacy uprzątneli stół i fotele, robiąc dużą przestrzeń dla naszej gromadki. Zdziwiłem się bo podłoga była wyłożona jakąś gumową wykładziną. Wyjaśnili mi tylko że to po to by nie zalać podłogi. Czułem się przy nich taki malutki i bezbronny. Jestem niskim chłopcem w dodatku szczupłym a tu każdy z nich co najmniej o głowę wyższy i wagą oczywiście rówież przerastający moje 50 kg. Dominik przejął inicjatywę dając znak do rozpoczęcia zabawy. Kazał mi kucnąć przed nim. Nie było to łatwe w szpilkach ale przy pomocy chłopaków kucnąłem w rozkroku. Dominik kazał mi wystawić rękę na którą wycisnął żel analny i kazał mi przygotować sobie dziurkę. Gdy wmasowywałem ...