Magda jedzie do sanatorium
Data: 16.07.2022,
Kategorie:
Dojrzałe
Twoje opowiadania
Autor: Erom58, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... zaciekawiony i dodał – co za dziwka z pani. No, już żegnam-
Zawróciłam w stronę drzwi. Po ich drugiej stronie odetchnęłam głęboko i zauważyłam, że sekretarka bacznie się mi przygląda.
-Proszę niech pani podejdzie na chwilkę- poprosiła miłym i sympatycznym głosem.
-Nie było lekko, prawda?- powiedziała współczującym głosem,
Spojrzałam na nią zdziwiona.
-Tak, wiem co się dzieje za tymi drzwiami- wskazała palcem na moką brodę – o, tu jeszcze-
-Słucham?-
-Niunia, masz tam jeszcze odrobinę spermy- uśmiechnęła się z sympatią.
Zaczerwieniona ze wstydu szybko starłem ślad nasienia. Wzięła kartkę papieru z biurka i powiedziała:
-Właśnie skończyłam pisać pismo w twojej sprawie, Madziu- bez skrępowania przeszła na ty.
-Jakie pismo-
-To o którym mówił ci szef.-
Podeszła do mnie i podała kartkę. Poczułam zapach jej perfum. Była znacznie wyższa ode mnie i miała świetną figurę. Wąska, ołówkowa szara spódnica jeszcze ją bardziej podkreślała.
Rzuciłam okiem na pismo. Zaschło mi w ustach.
-Ale dyrektor powiedział, że jest wstrzymana decyzja-
Pogłaskała mnie leciutko palcem po policzku i niespodziewanie wzięła w ramiona. Przytulona do niej czułam zapach jej włosów i perfum. Poczułam mrowienie w dole brzucha. Było mi tak cudownie. Wypuściła mnie z ramion i powiedziała.
-Niunia, masz tyle lat i dalej jesteś naiwną dziewczynką. Zerżnie cię a i tak każe wysłać to pismo do NFZ z wilczym biletem dla ciebie.- Cicho dodała:
-no, niestety taki z niego skurwiel-
-O, Boże to co ...
... mam robić? –
-Na pewno jutro musisz przyjść tu do niego tak jak ci kazał i nadstawić mu tyłka.-
- Po co to wszystko, jak nie mam gwarancji że nie wyśle pisma?
Spojrzała na mnie uważnie, delikatnie się uśmiechnęła i musnęła ustami moje usta. Spojrzałam na nią zmieszana.
-Cóż, korespondencję wysyłają sekretarki, prawda dziewczynko?- tajemniczo się uśmiechnęła.
-Dziękuję- cicho powiedziałam i sama się do niej przytuliłam. – bardzo jestem ci wdzięczna-
-Zrobię to dla ciebie, bo jesteś milutka – powiedziała i chciała coś dodać gdy odezwał się interkom. Dyrektor wzywał ją do gabinetu. Szybko pocałowała mnie w usta i zapytała:
-Jaki masz numer pokoju, przyjdę do ciebie po pracy-
Gdy jej podałam numer już prawie w drzwiach rzuciła:
-Pozbądź się współlokatorki, chcę być z tobą sam na sam- cmoknęła w powietrzu i zniknęła za drzwiami gabinetu.
Stałam przez chwilę skołowana. Za szybko to wszystko się działo. Gdy wróciłam do pokoju Ola robiła makijaż przed zabiegami.
- Co tam dzidzia – odezwała się malując oko – mam zaraz masaż u tego, wiesz-
-Idziesz gdzieś po południu?- zapytałam od niechcenia.
Spojrzała na mnie podejrzliwie.
-A co? Potrzebujesz wolną chatę?-
- Może – roześmiałam się nieco sztucznie, co od razu zauważyła.
-OK, nie ma sprawy. Ale na dancing idziemy?
-Pewnie-
-Zapomniałam ci powiedzieć, że planujemy na ostatni wieczór turnusu pożegnalną imprezkę, wiesz taką dość swobodną.-
-Swobodną? Czyli co, takie swojskie bunga- bunga?”
Potaknęła głową.
-A z ...