Magda jedzie do sanatorium
Data: 16.07.2022,
Kategorie:
Dojrzałe
Twoje opowiadania
Autor: Erom58, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... dłonie moją głowę i mocno przycisnęła do swojej mokrej norki. Myślałam, że się uduszę, nie mogłam oddychać, nos i usta miałam wciśnięte w jej mięsiste wargi pochwy. Nagle z ust jej wydobył się krzyk i głośne jęki. Dostała orgazmu i trysnęła sokami prosto mi w twarz. Raz za razem oblewała mi nimi policzki, usta, nos czoło a nawet włosy. Gdy ustało szczytowanie, leżała przez chwilę ciężko oddychając. Podciągnęła mnie w górę i mocno się przytuliła. Leżałyśmy tak bez ruchu dobrych kilkanaście minut.
-Szkoda myszko, że tak późno trafiła się nam okazja- czule szepnęła i pocałowała mnie namiętnie w usta. Wyszła z pokoju pół godziny później.
Zostało mi już niewiele czasu do wizyty u dyrektora. Ubrałam sukienkę na gołe ciało, na nogi klapki na niewielkim obcasiku i oczywiście bez bielizny wyszłam z pokoju. Odczuwałam lekkie stres i niepokój dotyczący tego co mnie może spotkać w gabinecie.
Pomieszczenia w części administracyjnej były już opustoszałe jak to w biurach po godzinach pracy. Znając już drogę skierowałam się prosto przez pusty sekretariat do gabinetu dyrektora. Zapukałam i otworzyłam drzwi. Ponownie zobaczyłam go siedzącego za swoim biurkiem. Wymownie spojrzał na zegarek i musiał stwierdzić, że nie spóźniłam się.
-Proszę zamknąć drzwi na klucz i podejść do mnie- rozległ się tubalny głos.
Zrobiłam o co prosił (ha ha) i stanęłam przed biurkiem.
-Ubrana jest pani tak jak prosiłem?-
-Tak, oczywiście-
-Proszę pokazać-
Zawahałam się na moment, ale szybko chwyciłam ...
... dół sukienki i uniosłam na wysokość talii. Pokazałam, że pod spodem jestem naga. Rzucił okiem na moje nagie łono i machnął ręką.
-Wystarczy, proszę usiąść – wskazał krzesło, stojące bokiem do biurka. Wyszedł za niego i powoli zdjął marynarkę, a następnie krawat i zaczął rozpinać spodnie. Nie zwracał na mnie uwagi. Ściągnął spodnie, ułożył je starannie na biurku a potem zdjął slipy. Zobaczyłam wystającego spod koszuli zwisającego członka. Zbliżył się na trzy kroki do mnie i zaczął się masturbować.
-Proszę pokazać piersi-
Opuściłam ramiączka sukienki, która opadła na biodra. Mógł teraz zobaczyć moje nagie piersi.
Trzepał coraz szybciej kutasa.
-Ładny cyc – pochwalił.
Nagle przestał i usiadł w fotelu naprzeciwko mnie.
-Proszę zdjąć klapka i podać mi prawą nogę-
Zaskoczona, zrzuciłam ze stopy klapeczka, uniosłam i oparłam bosą stopę na jego kolanie.
-Niemyta dzisiaj? – spytał chwytając w dłoń moją gołą stopę.
-Nie, panie dyrektorze-
Masował przez chwile stopę po czym uniósł ją jeszcze wyżej i przytknął do niej swój nos i głęboko wciągnął powietrze.
-To prawda, niemyta, lekko spocona … mmm, jaki cudowny zapach- chwycił ustami największy palec i zaczął go ssać. Na twarzy malowała się rozkosz. W ten sposób wylizał i possał moje wszystkie palce u stóp.
-Proszę teraz zdjąć sukienkę i przyjąć pozycję na czworaka na tamtej ławie.- wskazał stojący nieco dalej solidny dębowy stolik – ławę w dawnym stylu.
-Pan żartuje, prawda?- podjęłam desperacką próbę przerwania tej ...