1. Magda jedzie do sanatorium


    Data: 16.07.2022, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Erom58, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... mnie.
    Założyłam sukienkę i bez słowa wyszłam z gabinetu. „Ale mały chujek, nawet nie boli mnie dupa po nim” złośliwie pomyślałam.
    Ostatnie dni turnusu sanatoryjnego upłynął jak zwykle na zabiegach a wieczorami na dancingach z tańcami i ostrym piciem. Postanowiłam poszaleć na całego, nawet dla Adama byłam łaskawsza i pozwalałam mu na obmacywanie mnie podczas tańca i pod stolikiem. Był nieco starszy ode mnie, łysy jak kolano i z widoczną nadwagą, ale nie był grubasem. Jednym słowem chodząca przeciętność. Pozostali dwaj z naszej grupy dancingowej to Jurek najstarszy z nas, podchodzący pod sześćdziesiątkę oraz Staś z kolei najmłodszy z naszego grona mający na oko trzydzieści kilka lat. Był sanatoryjnym „narzeczonym” Oli niemal od początku turnusu.  
    Adam od chwili gdy dowiedział się od Oli, że wezmę udział, jak to określiła w „pożegnalnym bunga-bunga” nie odstępował mnie na krok. Po wielu dniach starań wreszcie dotarło do niego, że będzie mógł mnie wydymać. Zaczął mnie traktować jak swoją sanatoryjną dzidzie.  W tańcu chwytał mnie za pośladki, a na moje jako takie protesty uspokajał:
    - Madziu i tak je wypniesz dla mnie, prawda?- z tymi słowami capnął mnie za lewy półdupek i mocno ścisnął. Lekko wkurzona powiedziałam złośliwie:
    -Wypnę tak samo jak tobie, także Jurkowi i Staśkowi –
    -Nieważne, grunt, że ja zamoczę ogóra w tobie–
    No, cóż nie był to szczyt elegancji, ani choćby kszty romantyzmu.
    Przy stoliku odpoczywaliśmy po tańcach i ostro piliśmy. Ja z Olą drinki a ...
    ... panowie czystą. Gdy już mieliśmy mocno w czubie zaczęliśmy omawiać sprawy organizacyjne pożegnalnej imprezy czyli kto co ma przynieść, gdzie odbędzie się impreza itp. I tylko dłoń Adama ogrzewała się od mojego krocza. Jak m ją włożył pod sukienkę między uda to za nic nie chciał jej stamtąd wyjąć. 
    Zaraz po kolacji zaczęłyśmy się szykować na imprezę. Prysznic, makijaż i golenie okolic łonowych i nóg to były główne punkty przygotowań. Nie krępowałyśmy się swoją nagością, ale też nie zwracałyśmy na nią jakiejś szczególnej uwagi. 
    Wzięłyśmy do reklamówki dwie butelki wódki i kilka kartonów soków i udałyśmy się na męskie piętro. Impreza miała się odbyć w pokoju Jurka i Adama, którzy byli współlokatorami w największym trzyosobowym pokoju z trzecim wolnym łóżkiem. Gdy weszłyśmy wszyscy panowie byli już na miejscu. Z głośniczka stojącego na szafce rozbrzmiewała cicho muzyczka. 
    -Witamy nasze gwiazdy- entuzjastycznie powitali nas panowie
    -Od razu zapraszamy do karniaka- wręczyli nam po kieliszku, którego każda z nas szybko opróżniła.
    Siedziałam na łóżku pomiędzy Adamem i Jurkiem, nieustannie obmacywana jak nie przez jednego to przez drugiego.  Towarzystwo szybko się rozochociło i zaczęły pękać ostatnie bariery wraz z ilością wypitego alkoholu. W końcu Jurek głośno oznajmił:
    -To teraz panie zrobią nam pożegnalny striptiz. – 
    -Dawajcie na środeczek- dodał podniecony Adam.
    Bez wahania stanęłyśmy z Olą przed trójką panów i zaczęłyśmy kołysać biodrami w rytm muzyki. Zrzuciłam z siebie ...