1. Marta ekshibicjonistka


    Data: 21.12.2018, Kategorie: BDSM Autor: Nik70, Źródło: SexOpowiadania

    ... spokojnie mogę zrealizować po prostu rozbierając się na miejscu. Potem przyjechali po mnie Piotr z Leną.
    
    - Dzień dobry, ominął mnie podobno wczoraj widok ślicznego golaska – przywitał mnie Piotr.
    
    - Dzień dobry, jeszcze mnie sobie pooglądasz, może nawet dzisiaj - dodałam.
    
    - Może ty jesteś ekshibicjonistką? – spytała mnie Lena.
    
    - Wczoraj to w sobie odkryłam – wyjaśniłam im po cichu.
    
    - Słyszałem, że nie nosisz również majtek – dodał konfidencjonalnie Piotr w samochodzie.
    
    - Nie noszę, sam zobacz – powiedziałam cichutki i zsunęłam spodenki w dół.
    
    Piotr mało nie puścił kierownicy.
    
    - Wciągaj gatki on jeszcze spowoduje wypadek – głośno powiedziała Lena.
    
    Okazało się, że moich rzeczy nie jest dużo kilka kartonów i wieszaków. Sprawnie je przewieźliśmy
    
    - Musicie poczekać Ryszard jeszcze nie opróżnił szafek, jak tam podróż? - spytała Basia.
    
    - Mało nie zginęliśmy – powiedziała Lena.
    
    - Jak to? - zdumiała się Basia.
    
    - Marta prezentowała w drodze cipkę Piotrkowi – śmiała się Lena.
    
    - Ty świntucho, wydepilowałaś się – mruknęła Basia.
    
    Tym razem ich zaskoczyłam, sprawnym ruchem zsunęłam całkiem spodenki i zademonstrowałam dokładnie wygoloną cipeczkę.
    
    - Pokaż, jak tam kłujesz malutka? - Basia dotknęła ręką mojej cipki.
    
    - Rozbierz się całkiem a Ty Lena nasmaruj ją – zakomenderowała Basia.
    
    Zrzuciłam bluzkę i stanik, stanęłam w tenisówkach kiedy podeszła do mnie Lena i zaczęła smarować. Podobało nam się to obojgu. Ona masowała mi najpierw ...
    ... szyję a potem cycki, uszczypnęła w sutki a ja poruszałam się jak kotka, potem znowu smarowała mi plecy, zeszła do pupy. Bawiła się kolistymi ruchami.
    
    - Wysmaruj jej cipkę bo się poparzy od słońca – rzucił Piotr.
    
    Lenie nie trzeba było tego dwa razy powtarzać najpierw smarowała uda, potem naokoło muszelki a chwilę później poczułam jak jej palec przechodzi przez środek moich warg sromowych. Aż się pochyliłam. Na koniec jeszcze wysmarowała mi nogi. Poszliśmy nosić rzeczy. Początkowo tylko Lena dała mi kilka klapsów ale potem odważyli się Piotr i Ryszard.
    
    - Panowie, czy to przyzwoite tak klepać kobietę po tyłku – spytałam.
    
    - Gołą tak - odpowiedział Piotr - i wymierzył mi mocniejszego klapsa.
    
    - Auu, to boli, delikatniej proszę – powiedziałam.
    
    - Skoro prosisz – odwzajemnił mi się – i zaczął masować pupę.
    
    - Na amory przyjdzie czas później, teraz kończymy przeprowadzkę – zarządziła Basia.
    
    Potem zjedliśmy pyszny obiad, po południu rozłożyłam rzeczy a wieczorem usiadłam z nimi przed domem – w lekkiej i letniej sukience.
    
    AKT
    
    Kolejne dni upływały mi na pracy do, której zawsze chodziłam przyzwoicie ubrana. Później często chodziłam nago, na zewnątrz oraz gdy zapraszano mnie na kolację lub wieczorną herbatę.
    
    Przywykłam, to za mało powiedziane ja uwielbiałam chodzić nago. Wróciły mi sny i fantazje erotyczne.
    
    W niektóre wieczory Basia malowała mnie albo robiła mi zdjęcia – większość nago.
    
    - W poprzednia sobotę idziemy do fabryki gdzie zrobię ci sesję – ...
«12...456...»