MW-Grecja Rozdzial 22 Julia i ja
Data: 21.12.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... podobieństwa. Cycki do wyboru, od małych, krągłych japońskich piersiątek, do wielkich amerykańskich melonów, krocza od dwóch całkiem wygolonych, do dwóch gładkich cipek ze sterczącymi czuprynkami. Do tego dwie blondynki i, oczywiście, dwie brunetki. Brodacze mieli gust, wybierając panienki. Pytanie, do czego?
- Po co tu przypłynęliście? - Pyta je obcesowo Maleńka.
- Żeby się... – I tu je przytyka.
- My też! – Woła na to Ala radośnie. To odtyka panienki.
Stopniowo zaczyna się między nimi nawiązywać nić porozumienia.
- Młodo wyglądacie dziewczyny.
- A wy to staruszki?
- Tak, osiemnastoletnie! – Śmieją się panienki Brodaczy – Tylko Lia ma jeszcze siedemnaście.
- Tyle, co Natka.
- Natka? Aha! Została na jachcie?
- Wszystkie zostały, oprócz nas dwu.
- Wszystkie? To ile was jest?
Ala i Julka zadowolone, że rozmowa zeszła z tematu ich wieku, udzielają teraz wyczerpujących informacji.
- Wyjechałyśmy z Warszawy szóstką dziewczyn, z trzema chłopakami.
Jeszcze jeden czekał na jachcie, jak się okazało z następnymi dwoma laskami.
- To już nas było dziesięć.
- Zaraz! 6+2 to 8. Skąd 10?
- Bo jeszcze w Polsce dołączyły dwie. Zabrały się stopem i już zostały.
- Teraz jest nas 11 dziewczyn. Zgarnęłyśmy tę tu Julkę z plaży naturystów, razem z jej chłopakiem.Dobrze, że nie wspominają o Baśce i Robusiu, bo już by się tamte dziewczęta całkiem pogubiły.
Panienki są pod wrażeniem. dzielą się nim z Brodaczami.
- Spójrzcie z szacunkiem na ...
... tego faceta, chłopcy. On ma na jachcie jeszcze dziewięć lasek! I trzech kumpli.
Brodacze są pod wrażeniem.Cały czas są pod wrażeniem.
- I wszystkie takie ślicznotki?
- Spokojnie wytrzymują porównanie z waszymi… Znajomymi.
- Bądźmy szczerzy, bliskimi znajomymi. Pewnie już byśmy się z nimi pieprzyli na tej plaży, gdyby nie spotkanie z wami. - Stają się szczerzy do bólu. Odpłacam tą samą monetą.
- To tak, jak my. Trochę nam przeszkodziliście.
- Możemy to zaraz naprawić. Nasze panienki będą zachwycone. One są nienasycone. – Dodają Brodacze konfidencjonalnie.
- Skąd ja to znam…. – Brodacze jeszcze dopytują, nie mogąc wyjść z podziwu.
- I posuwasz je wszystkie?!
- No przecież nie sam, jest nas pięciu.
- Same ślicznotki! Musimy kiedyś odwiedzić twój kraj. Te Polki…
- No, są wśród nich dwie Dunki. Te Dunki to ciemnoskóre bliźniaczki, nie do odróżnienia.
Tym ich dobijam. I podbijam.
- To może połączymy nasze siły? – rzucają Brodacze.
- Jestem za.
Brodacze wołają swoje panienki, które tymczasem nawiązują nić porozumienia z Alą i Julką. Jeden z Brodaczy zaczyna oficjalnie.
- Jak się okazuje, zjawiliśmy się tu wszyscy w tym samym celu, czy odpowiadałoby wam dziewczęta, gdybyśmy połączyli wysiłki i zrealizowali go wspólnie, a nawet, po przybyciu reszty drugiej ekipy, w rozszerzonym składzie?
Dziewczęta najwyraźniej doszły między sobą do takiej samej poufałości, jak ja z Brodaczami. Owocuje to stwierdzeniem jednej z nich.
- Och, przestań ...