MW-Grecja Rozdzial 22 Julia i ja
Data: 21.12.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania
... już pieprzyć Johny, zacznij się pieprzyć! Nie marnuj takiego wzwodu!
Rzeczywiście – nagi facet ze sterczącym penisem wygłaszający takie przemówienie jest zabawny.
Ledwo dziewczyna kończy go opieprzać, a już jej koleżanka ściska mój drążek – najwyraźniej to ze mną chcę się połączyć.
Ala i Julka reagują równie szybko, już w objęciach Brodaczy, patrzą na mnie.
- No co? Nie tylko ty uwielbiasz nowości!
- Tyle, że wy macie zajęcie na cały etat! A tym panienkom przypadnie po ćwiartce.
- Znamy cię! Poradzisz sobie.
Cóż mi pozostaje, zapraszam do wspólnej zabawy pozostałą trójkę.
- Chodźcie dziewczęta, poznajmy się bliżej.
Po niedługiej chwili leżę na wznak na piasku a nade mną wiją się cztery cudowne ciała. Moje dłonie i język poznają ich piersi i krocza, co i rusz nowy cycek bądź cipka pcha mi się do ust, ssę twardniejące szybko sutki i liżę coraz bardziej wilgotne sromy. Mojego kutasa i jajka ssą i liżą w porywach cztery gorące usta i języczki. Wreszcie któraś cipa nasuwa się na mój maszt. Po chwili zostaje przegoniona, na maszt wślizguje się następna, tym razem w komplecie z melonami. Laska pochyla się nade mną, jej bufory kołyszą się wdzięcznie, podsuwam ręce pod sutki, tak jak lubię, stwardniałe, drażnią mi dłonie. Kolejna pizda, jej piersi, to sterczące dumnie stożki, ściskam je, pieszczę, jakież one jędrne. Podskakują do taktu z tyłeczkiem ujeżdżającej mnie dziewczyny. Trzęsą się jak sprężynki, gdy cipa dobija do mojego krocza. Ich sutki znów ...
... dostarczają rozkoszy moim dłoniom. Stożki piersi odpływają, kolejna dziewczyna dosiada mnie tyłem, teraz pracowicie kiwa dupką, po chwili kładzie się tyłem na mnie, porusza biodrami, mój kutas suwa się w jej cipie pod dziwnym kątem, przytrzymuję go ręką, pieszcząc zarazem łechtaczkę. Drugą rękę zaciskam na cycuszku, tym razem drobnym krągłym jabłuszku ze sterczącym ogonkiem sutka. Czuję język na jajkach, dziewczęta mają teraz dobry dostęp. Cipa ześlizguje się z masztu, nagle nabija się na mnie Maleńka, ze swoją najciaśniejszą pochwą świata.
- Stwierdziłyśmy z Julką, że nie będziemy samolubne i dopuścimy tamte panienki do ich stałych kutasów.
- Pewnie po prostu lepiej was rucham!
Ala się śmieje
- To też!
Ostatecznie spuszczam się głęboko w Pierożku, jeden z Brodaczy tryska w cipie Julki, drugi dochodzi w jednej z Japonek. Dziewczyny Brodaczy pozbywają się resztek zahamowań, jeśli w ogóle jakieś miały. Ta zaspermiona liże mokrą pałę dawcy. Trzyy pozostałe wylizują teraz nakarmione cipki wystawiając wypięte tyłeczki na łup naszych palców i języków. Pracowicie doprowadzamy je do orgazmu. Ostania kropla spermy zostaje przełknięta, nasze trzy kutasy wylizane do sucha. Kapiemy się, później zalegamy na piasku.
Nie mogę uleżeć spokojnie, leniwie pieszczę dwa najbliższe tyłeczki, wsuwam dłonie pomiędzy pośladki, posuwam się rowkiem, masuję rozetki. No, raj!
* * *
Przypływa nasz jacht, cumuje o wiele bliżej plaży, niż żaglowiec. Cała załoga wpław rzuca się na brzeg. ...