-
Szklarnia
Data: 22.12.2018, Autor: chaaandelier, Źródło: Lol24
... się do ciała. Jeansowy materiał drażnił pobudzoną cipkę. Sama miałam jeszcze wielką ochotę na seks. Gdy tylko zamknęliśmy na klucz drzwi, rzuciliśmy się na siebie wygłodniali. Maciek rozpiął mój strój, zostałam tylko w podkoszulce. Pozbyłam się sandałów i weszłam pod prysznic. Puściłam wodę i weszłam pod zimny strumień wody. Sutki od razu odznaczyły się na materiale. Mokra koszulka przylgnęła do nagiej skóry. Kiedy Maciek to zobaczył aż oblizał wargi. Uśmiechnęłam się figlarnie, machając ręką, aby do mnie dołączył. Szybko pozbył się swojego ubrania i przywarł do moich ust. Aż pisnęłam pod wpływem jego gwałtowności. Wepchnął język do mojej buzi i zaczął namiętnie całować. Dłońmi błądził po rozgrzanym ciele, odnajdując moje strefy erogenne. Zatrzymał się na piersiach. Najpierw ściskał je i ugniatał. Bawił się sutkami. Ciągnął je i szczypał. Jęczałam w jego ustach, widząc w oczach żar pożądania. Oderwał się po chwili od moich warg i zszedł pocałunkami na szyję, robiąc delikatną malinkę. Przygryzł skórę po czym zaczął pieścić piersi. Ssał materiał i językiem trącił sutka. Zimny strumień wody ani na trochę nie ostudził nas. Wręcz przeciwnie czułam, że jestem jeszcze bardziej rozgrzana i spragniona pieszczot męża. - Maciek… Proszę… Już dłużej nie wytrzymam. – Szepnęłam cicho i spojrzałam w oczy mężczyzny. Uśmiechnął się łobuzerko i tylko pokiwał głową. Uniósł jedną nogę, kładąc na swoim biodrze. Przylgnął do mojego ciała i nakierował penisa na kobiecość. Chwilę drażnił się ze ...
... mną. Jeździł główką po wargach i niespodziewanie wszedł we mnie gwałtownie. Zamknął mi usta pocałunkiem, tłumiąc jęki. - Jesteś taka seksowna w tej koszulce. – powiedział i przygryzł dolną wargę. Mruknęłam coś niezrozumiałego i pocałowałam czule jego usta. Dłonie znalazły się na plecach i wbijałam w nie paznokcie, zostawiając na nich czerwone ślady. Maciek trzymał mocno moje biodra, nabijając na swojego kutasa. Niespodziewanie wyszedł ze mnie, obracając tyłem. Dał mi mocnego klapsa, zostawiając na pośladku czerwony ślad. - Mocniej.. Uderz mocniej. – Wyjęczałam, zdziwiona słowami, które wydobyły się z moich ust. Wyczułam wahanie, ale potem padły następne uderzenia i tym razem były mocniejsze. Penis ocierał się o cipkę, a Maciek dawał mi mocne klapsy. Po chwili pośladki nabrały czerwonego kolory. Przysunęłam biodra w stronę męża i długo nie musiałam czekać na efekt. Ponowie znalazł się we wnętrzu i od razu nabrał szaleńczego tempa. Teraz już nie musieliśmy bać się, że ktoś może nas usłyszeć. Zresztą nie obchodziło mnie to, w końcu to był mój dom. Maciek przygryzł skórę na moim ramieniu, mocno zaciskając dłonie na tali. Wychodziłam naprzód jego ruchom, powodując jeszcze głębsze doznania. Szumiało mi w uszach. Maciek jeszcze nigdy nie był tak gwałtowny. Nigdy jeszcze nie brał mnie tak mocno, tak jakby chciał przewiercić mnie na wylot. Zawsze spokojny i stateczny, teraz zmienił się w demona seksu, pokazując swoje prawdziwe oblicze. Wcześniej seks również był nieziemski, ale ...