Prawda czy Wyzwanie - Zmiana reguł cz.2
Data: 29.12.2018,
Autor: EruQ, Źródło: Lol24
... jestem tylko sługą, mój Pan i Pani czekają na was w salonie.
Po wejściu do kolejnego pomieszczenia drzwi za nami zostały zamknięte. W środku znajdował się mężczyzna. Brunet w wieku około czterdziestu lat solidnie zbudowany. Oraz atrakcyjna czarnulka w wieku około trzydziestu pięciu lat.
- Witam. Proszę, podejdźcie. - odezwał się mężczyzna.
Kobieta podeszła do mnie i położyła dłoń na mej twarzy.
- Idealnie. Napije się Pan drinka? Nalegam?
- Poproszę. - nie miałem ochoty, ale nie wiedziałem jak odmówić.
- Jestem pełen podziwu, sprostał Pan zadaniu. Musi mieć Pan twardy charakter.
- Najwyraźniej. - odparłem.
- To dla Ciebie. - kobieta podała mi ozdobną szklankę z trunkiem.
- Dziękuję. - wziąłem łyka.
- Piękna dziewczyna nieprawdaż? - zapytał.
- Przyznam rację. - wziąłem kolejny łyk. - Bardzo atrakcyjna.
- Od dawna ją obserwuje. Wraz z żoną postanowiliśmy urozmaicić swe życie intymne. Potrzebna do tego była nam niewolnica bez rodziny. Taka, której nikt nie będzie szukał.
Zaczęło kręcić mi się w głowie.
- I niewolnika, który ją przeprowadzi i wpadnie w nasze sidła.
Spojrzałem w szklankę. Tracąc równowagę, upadłem na kolana, rozlewając resztki. Popierając się rękoma, krzyknąłem do dziewczyny.
- Uciekaj!
Poczułem dłoń w swych włosach.
- Mój drogi stąd nie ma już ucieczki. - kobieta zaśmiała się, a ja straciłem przytomności.
Obudził mnie chłód i cichy pisk. Otwierając oczy, dostrzegłem nagą Wiolettę. Skrępowana sznurami ...
... zawieszona była w powietrzu na jakichś pasach, a jej usta utkane były majtkami, które założyła w klubie. Ja natomiast przywiązany byłem za nadgarstki i nogi do belek w kształcie X-sa, również nagi. Próbowałem się uwolnić, jednak na nic zdawały się moje szarpania. Usłyszałem pisk otwierających się drzwi, następnie trzask ich zamykania i kroki po schodach dwóch osób. Mym oczom ukazały się postacie z salonu. Facet miał na sobie zwyczajny czerwony szlafrok i czarne klapki. Natomiast kobieta miała na sobie czarny gorset z czerwoną wstążką, czarny cylinder na głowie, ciemne podziurawione rajstopy i krwisto czerwone szpilki.
Mężczyzna podszedł do dziewczyny, dotykając ją delikatnie. Pochylił się na tuż nad jej ciałem, nasycając aksamitnym zapachem. W tym samym czasie kobieta oparła się obok mnie i przyglądając się swemu mężowi, masowała moją głowę i włosy. Odszedł od niej i podszedł do stolika nakrytego jedwabistym materiałem. Leżały na nim przeróżne gadżety erotyczne. Wybrał miotełkę z delikatnego pierza i coś jeszcze... Niestety nie mogłem dostrzec co, gdyż schował pod szlafrok. Wrócił... Muskał delikatnie każdy skrawek ciała. Mimo strachu na twarzy dziewczyny zauważyłem zadowolenie. Gdy zbliżał się do jej pośladków, drugą ręką rozwiązał swe ubranie i chwycił spod niego drugi gadżet, którym był malutki bicz. Odrzucając miotełkę w kąt, rozpoczął chłostę jej jędrnego tyłeczka. Próbowała krzyczeć, płakała. Uciągnąłem się na sznurach, chciałem polecieć z wiązanką obelg, lecz w moje usta ...