1. Jeszcze coś z wakacji cz.1


    Data: 30.12.2018, Autor: tom1995, Źródło: Lol24

    ... odbyt i pizdę. Jednocześnie językiem zacząłem drażnić jej nabrzmiałą łechtaczkę.
    
    - Och misiu jak mi wspaniale. Już dawno nie byłam taka najarana. Wejdź we mnie tym swoim grubaskiem i ruchaj do upadłego - zaczęła jęczeć - spuść się we mnie bo biorę tabletki i tak chcę.
    
    Wyprostowałem się i w tej pozycji klęcząc chwyciłem w dłoń swoją pałę. Przyłożyłem do jej cipki i pchnąłem mocno biodrami do przodu. Czułem jak mój grubasek wślizguje się z impetem w jej rozstępującą się pod jego naporem pochwę. Dobiłem górą ud do jej pośladków. Jęknęła trochę głośniej niż podczas minetki i jakoś tak inaczej. Zacząłem ją posuwać najpierw bardzo powoli, dopasowując rozmiar mego kutasa do jej chętnej tej wizycie pizdy. Po kilkunastu takich powolnych ruchach znacznie przyspieszyłem i zacząłem ją ruchać bardzo ostro. Ania piszczała i jęczała coraz głośniej. Stopy, które do tej pory opierała o kant wersalki, teraz uniosła wysoko do góry, aż wreszcie oparła je o moją klatkę piersiową. Teraz mogłem w nią wchodzić jeszcze głębiej.
    
    - Tak, tak, tak, ruchaj mnie misiu, taaak - jęczała dwudziestolatka - Tak mnie wypełniasz, tak podniecasz.
    
    Na ile mogłem jeszcze przyspieszyłem. Coraz wyraźniej czułem jak jej gościnna pochwa napina się, jak coraz częściej. Jej cudownym ciałem zaczęły targać charakterystyczne dla orgastycznych doznań dreszcze. Wreszcie zastygła w bezruchu. Jej pochwa zacisnęła się mocno na moim chuju, by po chwili zacząć pulsować ze zdwojoną siłą. ...
    ... Rowkiem w jej uroczej dupie płynęła wypływająca z pizdy stróżka śliskich soczków i zaczęła już tworzyć dosyć dużą plamę na materiale tapczanu.
    
    - Tak misiu, ruchaj mnie jak kurwę, tak bardzo mi tego było trzeba - jęczała Ania.
    
    Orgastyczne skurcze jej pochwy zaczęły powtarzać się coraz częściej i kiedy wyczułem jej orgazm ciągły, nagle wbiłem się w jej pizdę całym swoim pulsującym chujem i wystrzeliłem potężną salwą spermy. Widocznie był to wystrzał z tak dużym ciśnieniem, że ruchana dziewczyna zaczęła głośno krzyczeć a dreszcze euforycznego uniesienia ogarnęły całe jej ciało. To jej szczytowanie totalne doprowadziło i mnie do pełnego spełnienia. Zacząłem ją ruchać jak szalony, co chwila tryskając następnymi salwami spermy. Jednak mój kutas robił się coraz mniejszy i coraz mniej sztywny. Wreszcie wyskoczył z pulsującej nadmiarem soczków pizdy Ani.
    
    Opuściła nogi i oparła o dywanik na podłodze. Lekko się pochyliła, zarzuciła ręce na moją szyję i przyciągnęła mnie do siebie. Nasze usta spotkały się znowu w namiętnym pocałunku.
    
    - Dziękuję misiu. To było wspaniałe - powiedziała odrywając swoje usta.
    
    Tego wieczora wyruchałem ją jeszcze dwa razy. Za każdym razem zmienialiśmy pozycję i doznawaliśmy licznych orgazmów i chwil uniesień. Wyszedłem od niej nad ranem i złapałem taryfę, którą pojechałem do domu. Musiałem się szybko pakować, bo wieczorem byłem umówiony z Ewą i mieliśmy jechać do Karpacza po nową przygodę na obozie harcerskim. CDN. 
«123»