1. Osrodek wczasowy – Dzien pierwszy


    Data: 01.01.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: fantasta, Źródło: SexOpowiadania

    Jako, że dostałem się na studia kierunek AWF miałem odbyć staż. Nadeszło lato i trafiła się okazja do podjęcia go. Miałem uprawnienia na ratownika wodnego i medycznego oraz znałem się na majsterkowaniu. Te argumenty i atuty pozwoliły mi podjąć pracę w ośrodku wczasowym nad Soliną. Tego dnia miałem zmianę na recepcji i przyjmowałem wczasowiczów. Kilku dało się we znaki, ale ONA wzbudziła niezłe zamieszanie w męskiej i nie tylko populacji. Kobieta na oko 40+ z córką w wieku około piętnastu lat. ONA wysokiego wzrostu z długimi smukłymi nogami, talia „osy”, tyłkiem wąskim jak ziarnko kawy, ale kształtnymi pośladkami, z dekoltu wylewały się ogromne cyce niestety silikony, ale bardzo wyprofilowane wystające poza obrys pleców, ponętne usta i białe zęby. Słowem sztuczna lalka, ale za to jak piękna. Po za tymi sztucznościami dostrzec można było świetnie wyprofilowaną sylwetkę i ani grama tłuszczu płaski brzuch, gdy się poruszała było widać napinające się mięśnia. Ocknąwszy się zakwaterowałem je do domku. Po przyjęciu już wszystkich wczasowiczów zakończyłem dniówkę i udałem się na swoją kwaterę. Pierwsze dni turnusu przebiegały jak zwykle na organizacji i przedstawianiu atrakcji. Pewnego razu zostałem wezwany do awarii w domku numer trzynaście, więc wziąłem skrzynkę narzędziową i udałem się ku niemu. Będąc pod drzwiami usłyszałem głośną muzykę Joe Cocker -Sex Bomb. Pukałem, ale nic zero odzewu wtem uchyliły się drzwi, były tylko domknięte. Myślę sobie, że pewnie goście są na tarasie ...
    ... opalają się przy muzyce. To wszedłem skierowałem się w stronę tarasu mijając łazienkę, do której drzwi były otwarte; ja patrzę i szok!!! Na muszli klozetowej siedziała z rozwartymi szeroko nogami i nakremowanym kroczem TAaa kobieta to była ta ponętna pensjonariuszka, w ręku z maszynką ze skierowaną głową na swoje krocze. Powyżej zarostu widniał jakiś tatuaż w formie napisu. Stanąłem jak wryty i wlepiłem ślipia, kiedy się ocknąłem zdałem sobie sprawę z niezręcznej sytuacji. Wycofałem się w kierunku drzwi, którymi właśnie trzasnął przeciąg. Usłyszawszy to kobieta odezwała się: - Andżelika to ty? Zamknij proszę drzwi od łazienki. Nic się nie odzywając zamknąłem drzwi i ruszyłem do wyjścia. W tym czasie weszła do domku młoda osóbka, czyli jej córka i z zaskoczeniem zareagowała na moją osobę: - O jest Pan, właśnie wracam z recepcji, - Takkk właśnie wszedłem by usunąć usterkę, Córka: - Mamo jest pan konserwator, Matka: - Ścisz muzykę i zaprowadź pana, pokaż mu. Małolata zaprowadziła mnie do pokoju i wskazała problem. Zająwszy się usuwaniem usterki nie zauważyłem, kiedy to ONA weszła do pokoju. Obecności jej zorientowałem się, gdy do mych uszu doszły przytakujące sobie słowa. Odwróciłem się, a ONA przymierzała sobie bikini stojąc tyłem do mnie przed lustrem. W kącie lustra u dołu dostrzegłem swoje odbicie jak ja je widzę to i ona też. Zawstydzony odwróciłem się i grzebałem w skrzynce narzędziowej bacząc kontem oka na jej wyczyny. Kurwa mać ale widok te pośladki na których widać było ...
«1234...8»