-
Nadmorska przygoda
Data: 01.01.2019, Kategorie: Sex grupowy Autor: oni z gor, Źródło: SexOpowiadania
... Tomek przytulił Anię i zaczął gładzić ją po plecach. Mimowolnie zauważyłem, że Ania pod koszulką nie ma stanika, bo brodawki jej piersi po chwili stwardniały i były widoczne pod materiałem koszulki. Siadłem za Kasią i zacząłem jej robić delikatny masaż pleców. Siedzieliśmy tak sobie, popijali wino i milczeli. Słuchaliśmy tylko czarodziejskiego głosu trąbki Wyntona Marsalisa i gwałtownych porywów wiatru za oknami. – Chyba wam nie przeszkadzało, że wczoraj w nocy widzieliśmy was, hmmm, nie całkiem ubranych – zapytałem Tomka i Anię. Spojrzeli po sobie i delikatnie się uśmiechnęli. – Nie, nie przeszkadzało. Tym bardziej, że my też widzieliśmy was niekompletnie ubranych. Było to na swój sposób podniecające. – odpowiedziała Ania. Wstałem, aby dolać wina do kieliszków i w tym momencie zgasło światło. Nie tylko w pokoju, ale także we wszystkich sąsiednich budynkach. Nie paliły się też lampy uliczne. Zapadła całkowita ciemność, której nie rozjaśniało światełko komórki, z której słuchaliśmy muzyki. – Chyba wiatr zerwał linię. Zanosi się na większą awarię – powiedziałem. Szedłem powoli w całkowitych ciemnościach trzymając w dłoni kieliszek wina. Wyciągnąłem przed siebie drugą rękę i po chwili poczułem damską dłoń. – Proszę Aniu – podałem kieliszek. - Dziękuję – odpowiedziała Kasia. – No pięknie, nie poznałeś ręki własnej żony. – zachichotała moja żona. – No wiesz, po dłoni mogłem cię nie poznać, ale po czymś innym na pewno bym cię poznał – zażartowałem. - ...
... Taaaak – odpowiedziała przeciągle moja żona i usłyszałem, jak coś szepczą sobie z Anią. W ciemności usłyszałem głos Kasi. – Siedźcie, tam, gdzie siedzicie. Wyciągnijcie ręce przed siebie i czekajcie. Zobaczmy, czy teraz zgadniecie. Posłusznie spełniliśmy jej prośbę. Słyszeliśmy tylko chichoty dziewczyn. Po chwili poczułem w wyciągniętych dłoniach dwie krągłe piersi ze sterczącymi brodawkami. Zacząłem je ugniatać lekko ściskając brodawki. Po chwili oswobodziła się z mojego uścisku, ale zaraz potem znowu miałem w dłoniach jędrne, nieco większe piersi, które bez namysłu zacząłem masować. Cały czas gorączkowo myślałem. Ania, czy Kasia? Nie byłem pewien. Kiedy wysunęła piersi z moich dłoni, usłyszałem, że dziewczyny teraz zbliżają się do Tomka. – No dobra panowie. Krótka odpowiedź, której z nas dotykaliście pierwszej. – usłyszałem w ciemności głos Kasi. – Chyba Ania – usłyszałem nieco niepewny głos Tomka. – Kasia – rzuciłem bez zastanowienia. Odpowiedzią był głośny śmiech obu dziewczyn. – Obydwaj się pomyliliście, ale damy wam ostatnią szansę. Nie ruszajcie się z miejsca. Ręce przed siebie. – zakomenderowała Kasia. Siedzieliśmy z Tomkiem obok siebie na kanapie w całkowitych ciemnościach i znowu usłyszeliśmy ciche śmiechy i szelest ściąganego materiału. Byłem coraz bardziej podniecony, mój członek był coraz większy i wypychał materiał spodni. Po chwili usłyszeliśmy ciche kroki i na moich dłoniach oparły się dwa nagie jędrne pośladki. Zacząłem przesuwać po nich ...