1. Polowanie na cwela cz. 2


    Data: 10.05.2018, Kategorie: Geje Autor: ulegly1975, Źródło: Pornzone

    ... pracy. Na początek założył sobie chirurgiczne rękawiczki, wytarł szesnastce chuja i jaja z potu, potem dobrze zdezynfekował je jakimś płynem, chyba spirytusem, bo młody trochę się szarpnął w swoich więzach. Zastanawiałem się co się będzie za chwilę działo, szesnastka chyba też za bardzo nie wiedział co go czeka. Usłyszałem potworny krzyk, a kiedy zobaczyłem co Porucznik ma w rękach – mnie też zrobiło się trochę słabo. Była to spora paczka… igieł jednorazowych.
    
    „O ku*wa, ostro sobie koleś pogrywa, nie ma co” – pomyślałem z przerażeniem, ale też.. zainteresowaniem. Tego rodzaju zabaw w Posiadłości wcześniej nie widziałem ani tym bardziej – dzięki Bogu – nie doświadczyłem.
    
    - Zamknij się jebana suko i ani drgnij!
    
    Widziałem igły znikające pod skórą na worze mosznowym i wychodzące kilka centymetrów dalej, z tej odległości nie mogłem stwierdzić jak bardzo krwawa była to zabawa, ale nie wyglądało to chyba aż tak źle, krwi było tyle co kot napłakał. A sam kot też przestał się wydzierać i jedynie przy każdej kolejnej igle słychać było syczenie. Porucznik wbił mu z 15 igieł w worek, a później z 10 wzdłuż dolnej części chuja. Co jakiś czas spoglądał na mnie badawczo…
    
    Po chwili przerwy nasączył czymś, pewnie poppersem, jakąś szmatę i podsunął swojemu niewolnikowi pod nos. Oddech cwela się przyspieszył, zaczął cicho jęczeć, a Porucznik kolejne 30 igieł umieścił równo w dwóch rządkach wzdłuż brzucha i klatki piersiowej, aż po zakolczykowane sutki cwela. Teraz przyszła kolej ...
    ... na mnie. Rękawiczki chirurgiczne powędrowały na ziemię, a Porucznik na dłonie założył czarne, skórzane rękawice, z wiszących na łańcuchu pasów wybrał też czarny, skórzany, wojskowy pas. Obserwowałem to wszystko coraz bardziej przerażony.
    
    - 20 pasów na rozgrzewkę – usłyszałem, w chwili, kiedy usunięto mi knebel z gęby.
    
    Jak powiedział – tak zrobił. Czułem, że każde kolejne uderzenie pozostawia na mojej skórze czerwoną pręgę, mój tyłek coraz bardziej się rozgrzewał.
    
    - No i co, ku*wa? Widzę, że jednak pewnych rzeczy jeszcze się cwel nie nauczył, co? Może jak zrobimy powtórkę pójdzie ci lepiej?
    
    Nie bardzo wiedziałem o co facetowi chodzi. Wyglądało, że po prostu chciał mieć pretekst, żeby wpierdolić mi kolejne dwadzieścia pasów. Jakoś to przeżyłem, starałem się nie krzyczeć z bólu, chociaż dupa bolała mnie potwornie, ale znów coś było nie tak.
    
    - Widzę, że nadal nie masz dość, co? No to jedziemy jeszcze raz.
    
    I wszystko zaczęło się od początku. I jeszcze raz. W sumie oberwałem już jakieś 80 pasów, ale kto by tam liczył… Hmmmm, no właśnie, duży stres, a może strach wzmaga inteligencję, po pierwszym uderzeniu kolejnej serii dotarło w końcu do mnie:
    
    - RAZ, DZIĘKUJE PANU!
    
    - No widzisz, od początku tak trzeba było. Zaoszczędzilibyśmy trochę czasu.
    
    Dostałem po raz kolejny dwadzieścia pasów, ale tym razem chyba Pan był zadowolony,
    
    każde uderzenie było odliczone, po każdym dziękowałem Panu, mimo że łzy ciekły mi już po policzkach i modliłem się, żeby to się już ...
«12...456...10»