1. BASZA część 14


    Data: 10.05.2018, Autor: AnonimS, Źródło: Lol24

    Nastąpiła długo oczekiwana środa. Punktualnie o 18.00 zjawił się w hotelowym barze. Kobieta już czekała, popijając drinka. W ręku trzymała aparat fotograficzny, umówiony znak rozpoznawczy. Na pierwszy rzut oka wywierała wrażenie korzystne. Dość wysoka blondynka, o zaokrąglonych, kobiecych kształtach. Nie była pięknością, ale i nie odstraszała wyglądem. Podszedł, nawiązując rozmowę. Po krótkiej wymianie uprzejmości, bez owijania w bawełnę przedstawił swoje oczekiwania, identyczne, jak wobec R. Następnie zapytał o jej sytuację osobistą. Powiedziała, że od trzynastu lat pozostaje mężatką. Nie mają dzieci. Od kilku lat w jej małżeństwo wdarła się rutyna. Mąż preferował zawsze tradycyjny sposób uprawiania seksu. Na dodatek ich zbliżenia stawały się coraz rzadsze i niezbyt często dochodziła do orgazmu. Zadowolony z siebie partner szybko zasypiał, a ona, nadal rozpalona, masturbowała się z poczuciem niespełnienia. Usiłowała coś zmienić. Zaczęła szukać inspiracji w internecie, aż trafiła na portal Sadomasoclub. Przeprowadziła sporo rozmów z różnymi panami, a także z kobietami. I podjęła decyzję, że spróbuje zmienić swoje pożycie. Chciała wystąpić w roli uległej.
    
    W tajemnicy przed mężem kupiła erotyczną bieliznę. Przygotowała romantyczną kolację, przy świecach i winie, która okazała się do pewnego momentu bardzo udana. Pod pretekstem sprzątnięcia naczyń, przebrała się w łaszki rodem z sexshopu. Gdy wróciła do męża, ujrzała jego niebotycznie zdumiona minę. Zanim zdążył cokolwiek ...
    ... powiedzieć, uklękła przed nim, rozpięła rozporek i wyjęła penisa. Zaczęła pobudzać go ręką, ale kiedy próbowała wziąć do ust, małżonek odzyskał zdolność reagowania. Zerwał się na równe nogi, gwałtownie ją odpychając. Upadła na podłogę a rozwścieczony sytuacją partner zarzucił ją gradem pretensji i wymówek. Stwierdził między innymi, że takie zachowanie przystoi dziwce, a nie statecznej mężatce. Że jest to pozycja poniżająca kobietę i teraz będzie brzydził się pocałować ją w usta. Przemawiał długo w podobnym tonie, zażądał wyrzucenia kurewskiej bielizny i powiedział, że wychodzi, aby się napić. Zostawił ją na podłodze, zapłakaną i rozhisteryzowaną.
    
    Długo nie mogła się uspokoić. Gdy wreszcie doszła do siebie, schowała głęboko erotyczną bieliznę, wzięła szybki prysznic, łyknęła relanium i poszła do łóżka. Jak przez mgłę jej umysł zarejestrował powrót małżonka. Słysząc hałas przewracanych sprzętów domyśliła się, że był pijany. Nie wszedł do wspólnej sypialni i położył się spać w drugim pokoju. Kolejne "ciche dni" mijały, a sytuacja nie ulegała zmianie. Traktowali się jak obcy sobie ludzie. Po tygodniu spróbowała rozmowy. Przeprosiła go, tłumacząc, że chciała tylko ożywić ich pożycie. Przypomniała, że była dziewicą i to on został jej pierwszym kochankiem. Zimnym tonem odparł, że w takim razie nie pojmuje, skąd u niej takie pomysły. Dodał, że do tej pory jej ufał, ale po tej kolacji ma wątpliwości co do małżeńskiej wierności. Dyskusję zakończył stwierdzeniem, że musi wszystko ...
«1234...16»