1. Białe slipki


    Data: 30.01.2023, Kategorie: Geje Twoje opowiadania Autor: Jebiące Skarpety, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Postanowiliśmy z Konradem wybrać się nad jezioro. Pogoda była piękna, gorąco i aż chciało się wchodzić do wody. Konrad cały czas obiecywał mi:
    
    – Zobaczysz, kurwa, ilu fajnych nagich chłopców tam jest z fajnymi chujami.
    Podnieciłem się jego obietnicą i chuj od razu staną mi w slipkach. Obeszliśmy jezioro i zatrzymaliśmy się między gęstwinami trzcin.
    – Marek, ściągamy kurwa wszystko razem z slipkami? – zaproponował Konrad masując swoje wypchane slipki.
    – Kurwa, a jak ktoś przyjdzie? – wystraszyłem się i podnieciłem widząc Konrada slipki.
    – A kto tu kurwa przyjdzie? Między trzciny? Pierdolmy to – uspokoił mnie.
    Leżeliśmy golusieńcy na kocach, mój podgolony chuj sztywniał i opadał, a Konrad prawie zasną ze swoim ogromnym 28 cm kutasem na wierzchu. Nagle usłyszałem szelest w trzcinach i po chwili zauważyłem kilku chłopaków w slipkach. Przykryłem mojego chuja ręcznikiem. Chłopcy popatrzyli na nas z zainteresowaniem, a jeden w białych zajebistych i też sporo wypchanych slipkach, o urodzie Cygana, kilkakrotnie obejrzał się. Po chwili któryś z nich powiedział pokazując na Konrada chuja:
    – Ty, zobacz, kurwa, jakiego ma wielkiego naganiacza, ja pierdole.
    Usłyszałem jakieś śmiechy i nagle towarzystwo zniknęło gdzieś w zaroślach. Po kilku minutach zobaczyłem dwóch chłopaków w slipkach nadciągających z zarośli. Nie mieli więcej jak osiemnaście lat, obaj krótko ostrzyżeni, mieli na sobie tylko slipki, w których było widać kształty nawet ładnych chujów. Położyli się na brzuchu. ...
    ... Widok ich ładnych pośladków w slipkach zaczął unosić mojego chuja do góry. Zrzuciłem ręcznik i teraz leżałem ze sterczącym chujem. Jeden z chłopców odwrócił się w moją stronę i położył się na plecach, pokazując mi swojego stojącego chuja w slipkach. Szybko wstałem i ruszyłem w kierunku trzcin. Czułem, że on pójdzie za mną. Kilka minut i słyszę kroki. Obejrzałem się, a on przystanął i patrzył się na mojego stojącego chuja. Podszedłem do niego i lekko dotknąłem jego slipków. Mój gorący stojący chuj spotkał się z jego slipkami. Spuściłem jemu slipki, a on przywarł do mnie. Zacząłem go całować i ściskać, bawiąc się jego jędrnymi pośladkami. Pochylił się i zaczął obciągać mojego wała. Czułem, jak jego gorące usta połykają łeb mojego chuja i chcą więcej.
    – Chcesz, abym przeleciał ciebie? – zapytałem gnojka.
    Chłopak od razu odwrócił się i nachylił. Wiedziałem, że bez żelu będzie trudno jemu wpierdolić, bo chuja mam 19 cm, ale mam go bardzo grubego. Rozsunąłem jemu nogi i językiem docierałem do jego otworka. Był podniecony i coraz bardziej luźny. Mój palec wtargnął w niego bez problemu. Wyjełem palec z jego mokrego odbytu, wiedząc, że teraz jest jego chłopięcy odbyt przygotowany na przyjęcie mojego chuja. Mój chuj wchodził bardzo powoli, chciałem jak najdłużej wchodzić w jego ciasny i na pewno mało jeszcze ruchany odbyt. Po chwili byłem już w nim i ruchałem jego raz wolniej, raz szybciej. Zauważyłem, że chłopak pierdolną spermom, zrobiłem jeden głębszy ruch i zalałem jemu odbyt moją ...
«123»