Białe slipki - Opowiadania Erotyczne

Białe slipki

... potem wszedłem w niego, a Konrad nadstawił jemu swojego wielkiego chuja do ssania. Nagle Konrad odsuną mnie od odbytu chłopaka i sam zanurzył w nim swojego wielkiego chuja, a on chwycił mojego chuja i zaczął ssać. Cała nasza trójka była spocona i podniecona. Chłopak wspaniale zajmował się naszymi chujami. Po chwili Konrad znów dopóścił mojego chuja  do odbytu chłopaka, a  sam zaczął ciągnąć jemu chuja. Słyszałem tylko słowa Konrada do chłopaka:
– No spóścij się mi, kurwa. Do buzi...
Nagle usłyszałem okrzyk i zobaczyłem zalane spermom usta Konrada. Wyjełem chuja i zalałem plecy chłopaka moim nasieniem. Nadstawiliśmy nasze usta pod łeb chuja Konrada, a on wystrzelił z chuja strumieniem białej cieczy, zalewając nasze twarze swojom obfitom spermom.
– Fajne masz, kurwa, te slipki. Co robisz wieczorem? – zapytałem chłopaka.
– Nic.
– To zapraszamy do nas – powiedział Konrad.
– Masz, kurwa, przystojnych kolegów, oni też...? – zapytałem.
– Nie wiem, ale podobały się nam kurwa wasze stojące chuje i chyba dlatego kompaliśmy się kurwa na nago – odpowiedział chłopak.
- A nam spodobały się, kurwa, twoje slipki.
Ubrani wracaliśmy w kierunku naszego samochodu, a chłopak co chwila witał się z mijającymi nas chłopakami.
– Często tu przychodzisz? – zapytał Konrad.
– Jasne, to jedyne miejsce, gdzie można znaleźć faceta, a szczególnie facetów, którzy wiedzą czego chcą, takich jak wy – powiedział dumnie.
– Teraz już wiem, dlaczego nosisz te pierdolone prześwitujące slipki – stwierdziłem.
– Wiecie, że w tych slipkach nawet faceci heterycy spoglądają na mnie kurwa tak jakby chcieli mnie kurwa przelecieć – chwalił się nam chłopak w białych zakurwistych slipkach.

Warto kurwa mieć na plażę fajne slipki, żeby podjarywać nimi facetów i mieć bezwysiłkowo fajne pierdolenie. To moja rada na lato dla chłopców. Ja tamtego kolesia tych zajebistych slipków długo kurwa nie zapomnę.