Skarpetki kumpla - Opowiadania Erotyczne

Skarpetki kumpla

... Jacka skarpetkach znalazły się na jego twarzy. Facet był kurwa w swoim żywiole. Mógł zaciągać się smrodem zjebanych białych skarpetków przystojnego dresiarza. Nie będę ukrywał, że mnie też kurwa jarają samcze zapachy, zwłaszcza nieźle przechodzonych skarpetków. Dodatkowo świadomość, że te skarpetki należą do zajebistego chłopca, z którym pracuję, a który teraz śpi za ścianą, powodowała, że mój gruby kutas zesztywniał kurwa na maksa. Lubię kurwa patrzeć, jak niezły chłopiec niucha moje stopy w walących skarpetkach, a widok Tomka zaciągającego się zapachem skarpetków zawsze doprowadzał mnie kurwa do wrzenia. 
Mój samczyk lubiał ostrą jazdę w klimatach dresiarskich. Sam zaczoł pracę w biurze i nosił na codzień w gajerze, ale po powrocie do domu wypinał dupę zapakowaną w firmowy dres. Takie jego zachowanie zawsze kończyło się dogłębnym jebaniem jego jędrnego dupska. Najbardziej odpowiadało nam rżnięcie prosto po siłowni, gdy byliśmy jeszcze spoceni, a skarpetki ciepłe i wilgotne.
Teraz Tomek jedną ręką gmerał sobie w dresach, a drugą przyciskał do twarzy moją stopę w skarpetce. Niuchał i lizał przepocone skarpetki byczka. Zapach skarpetków rozchodził się po pokoju i coraz bardziej podgrzewał atmosferę.
– Nieźle jebią jemu kurwa skarpetki, co, cwelu?– nie mogłem się powstrzymać od wulgarnych tekstów pod adresem mojego chłopca. – Jara cię kurwa ten samczy zapach skarpetków. Widziałem kurwa, jak patrzyłeś na Jacka i jak nachylałeś się nad jego skarpetkami. Pewnie chciałbyś, ...

... żeby cię kurwa zerżnął w skarpetkach?
Pozytywną odpowiedzią na wszystkie pytania było tylko głośniejsze jęczenie i ostrzejsza obróbka moich stóp w Jacka skarpetkach. Tomek na zmianę wylizywał mi podeszwy skarpetków, starał się wsadzić do spragnionych ust jak najwięcej moich palców, by po chwili głęboko wdychać podniecającą woń ciągle założonych na stopy skarpetków. Byliśmy mocno podnieceni skarpetkami, nasze pały stały sztywno, gotowe do działania. 
Mój cweluch klęknął między nogami i zabrał się do obciągania mi chuja. Żaden kolo nie potrafi obrobić chuja tak jak on. Mimo że mam jego grubego i całkiem długiego, nie ma problemu z braniem jego całego do ryja. Wszyscy zaproszeni przez nas na seks chłopcy byli zachwyceni obciąganiem, jakie im fundował. 
Po kilku minutach intensywnej obróbki stwierdziłem, że przyszła pora na rżnięcie dupska. Wciągnełem Tomka na łóżko. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Moja ręka zaczęła mocno gładzić jego tyłek, by po chwili wejść za pasek dresowych spodni i trafić do lekko spoconego rowa. Chłopiec uwielbiał, jak zajmowałem się jego odbytem, dlatego wilgotnym palcem zacząłem robić mu palcówkę. Jego dziura nie stawiała oporu moim kolejnym palcą. Drążyłem jego kanał i przygotowywałem na przyjęcie mojego chuja. Gdy byłem pewien, że mój gruby chuj wejdzie w niego bez większych problemów, zciągnełem jemu z tyłka spodnie, przygiełem jego nogi do klaty i zaczełem ładować się do jego podniecająco wypiętej dupy. Dymanie kolesia w dresie zawsze maksymalnie ...