Kuzynka i coś jeszcze - Opowiadania Erotyczne

Kuzynka i coś jeszcze

... tyłu ustawił się ten agent z kutasem po kolana. Ten koło Tomka miał trochę mniejszego ale większego niz tomek o dobre parę centymetrów. Początkowo Tomek jedynie wkładał po same jajca w gardło kuzynki jego kolega około połowy swojego przyrodzenia. Ale z czasem się chłopak rozkręcał i wpychał coraz głebiej. Ula ledwo łapała oddech. Myślę że zupełnie ją odłączylo jak jednocześnie ruchalo ja trzech gości . Dwóch przybyszy i Rysiek. Gość z armatą wchodził calusieńki w dupę Urszuli z nieco mniejszą pała typ dusił ją kutasem zatykając jej przełyk. Rysiek już ledwo ciągnął na dole. W końcu chwila przerwy. Przenieśliśmy Ulę na coś co wyglądało jak mały stolik. Położyliśmy ją na plecach. Stół ten był tak mały że z jednej strony opadała jej głowa a z drugiej prawie opadała jej dupa. Urządzenie idealne do takiego układu. Pierwszy podszedł Tomek. Wybrał jej usta. Z drugiej strony Rysiek wpakował się w jej cipke. Oboje rozpoczęli gonitwę do mety. Nie trwało to więcej jak 10 minut i Tomek wpakował w gardło kuzynki cały swój ładunek nasienia. Było tego sporo aż się Ulce nadymały poliki. Gdy za Tomka podszedł przybysz z pała do kolan tryskać zaczął Rysiek. On podobnie jak Ares wpompował w Ulę chyba z litr spermy. Zanim ta zaczęła wypływać swoją pałę włożył kompan przybysza. Jak zaczęli jechać, Tomek usiadł na fotelu obserwując wszystko i zaczął walić sobie konia. Nie wiem skąd się wziął przed Tomkiem Rysiek z twardym kutasem podchodząc bardzo blisko Tomka ust. Zanim Tomek się zorientował ...

... Rysiek wsadził mu kutasa do ust złapał za głowę i zaczął ruchać tak jak Tomek ruchał Ulkę. Głęboko mocno i brutalnie. Dosłownie chwila wystarczyła by Tomek sam zaczął strzelać a na taki widok Ryskowi się zaczeło tryskanie. 
W tym samym czasie skończył gość który posuwał cipke Urszuli. Na samym końcu skończył ten gość z wielkim chujem. Ten jak zaczął walić sperma w gardło Urszuli to myśleliśmy że Ula pęknie. Ze dwa razy poleciała jej sperma nosem.

Urszula leżała na tym stoliku dobre pół godziny. Z resztą Tomek wyglądał podobnie. W końcu poruszyła się Ula.

U : Tomek ???
T : Nom ?
U : muszę zapytać bo nie jestem pewna czy dobrze widziałam. Robiłeś loda Ryśkowi ?
T : Nie tyle robiłem... 
R : Robiłeś zajebistego loda z połykiem. Świetnie obciągasz
U : Strasznie podniecający to był widok
R : Naprawdę ?
U : Tak. 
R : Chciałabyś zobaczyć to znowu ?
T : A może ktoś mnie zaypta o zdanie ?
U : Tomku to ja tu z psem się zabawiam a Ty nie chcesz dać mi odrobiny podniecenia ?
T : Nie to że nie chcę ale jest już prawie poranek jesteśmy zmęczeni...
R : Ja tam nie czuję się specjalnie zmęczony
Jeden z przybyszów - ten z większym kutasem wtrącił że on może jeszcze zostać. Drugi z nich poszedł do pracy zaraz gdy skończył. Cała czwórka powoli zaczęła się zbierać do pionu. Przybysz o imieniu Grzegorz miał 49 lat był dobrze zbudowanym mężczyzną pracującym jako drwal. Dopiero teraz Rysiek go przedstawił. 
R : Grzechu ? Masz może ten niebieski specyfik ? 
G : A pewnie że tak
T : ...