Nauczycielka Matematyki cz.3
Data: 03.02.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Blondynki,
Dojrzałe
Hardcore,
Mamuśki
Oral
Autor: radek19, Źródło: Pornzone
Zmysłowo poruszała swoimi pośladkami sprawiając mi tym niewymowną wręcz przyjemność. Jej ciasno opięte spodniami uda co chwilę zaciskały się na moich nogach. Ela siedziała na mnie okrakiem i żywiołowo bawiła się moją głową przysuwając ją w stronę swoich schowanych w staniku piersi i odsuwając z powrotem na pewną odległość. Zabawa sprawiała jej ogromną radość i w jej śmiechu było coś z nastoletniej dziewczyny, którą już od kilkunastu lat nie była. Nasze ruchy powoli zaczynały się synchronizować, co wróżyło bardzo dobre efekty w przyszłości. Nawet najlepsi kochankowie nie osiągną maksymalnego szczęścia podczas seksu, gdy zabraknie im synchronizacji. Bardzo powoli przesuwałem moje dłonie z pośladków nauczycielki do góry. Najpierw zatrzymały się na mocno wciętej talii, ale tylko na moment, ponieważ znowu powędrowały do góry, gdzie szukały jednego małego zatrzasku, który trzymał na uwięzi dwa skarby. W tamtym momencie z całego serca chciałem rozpiąć stanik mojej nauczycielce i zobaczyć co w sobie skrywa. Ileż to nocy spędziłem wyobrażając sobie co Ela chowa pod seksownie obciskającymi ciało ciuchami. Teraz nareszcie mój sen miał się ziścić, moje nastoletnie palce zaczynały już rozpinać górną część bielizny, gdy usłyszałem radosny głos:
- Poczekaj chwilkę, to nie jest teraz najważniejsze. - Odchyliła się lekko do tyłu uniemożliwiając moim dłoniom dalszą zabawę z biustonoszem. Utkwiłem soje spojrzenie w jej oczach i lekko westchnąłem. Pomyślałem, że to już koniec zabawy, ale ...
... Ela szybko dała mi do zrozumienia, że to dopiero początek. Spojrzała w dół, po czym znowu podniosła głowę i zaszeptała:
- Tam na dole chyba dzieją się ciekawsze rzeczy.- Powoli wstała ze mnie i odwróciła się prezentując mi swoją piękną, jędrną i dorodną dupeczkę. Figlarnie zakręciła pośladkami i z powrotem odwróciła się w moją stronę.
Wtedy usłyszeliśmy pukanie do drzwi.
- Halo, jest tam ktoś?- Rozległ się głos jednego z uczniów.
- Dawaj wchodzimy.- Odpowiedział mu drugi, nieco niższy. Pomyślałem, że lepszego momentu sobie kurwa wybrać nie mogli. Akurat, gdy miała się zacząć najprzyjemniejsza rzecz w moim życiu, to dwóch gówniarzy musiało wybrać sobie akurat tę salę na wypicie piwa.
- Ani słowa!- Stanowczo szepnęła mi do ucha nauczycielka. Nie byłem zdolny do żadnej reakcji, siedziałem dalej na krześle obok biurka, z rozpiętą koszulą i ze stojącym penisem w spodniach. Za chwilę zobaczyłem, że ktoś z drugiej strony naciska na klamkę.
- Ja pierdolę, tutaj też zamknięte, idziemy dalej.- Z korytarza dały się słyszeć szybkie kroki. Na szczęście udało się. Ela, która w pośpiechu zdążyła tylko zapiąć koszulę odwróciła się w moją stronę z uśmiechniętą buzią.
- To na czym skończyliśmy?- Zaczęła się do mnie zbliżać powolnym krokiem. Ja jednak byłem w takim szoku, po tym co się przed chwilą stało, że nie byłem w stanie kontynuować dalszych zabaw.
- To chyba jednak nie był dobry pomysł, ktoś może znowu próbować tu wejść.- Zacząłem zapinać koszulę z nadzieją, że do ...