Nauczycielka Matematyki cz.3 - Opowiadania Erotyczne

Nauczycielka Matematyki cz.3

... tego czasu rzeczywiście nikt już nie będzie się dobijał do sali.

- Chyba sobie żartujesz? Teraz to ja zdecyduję kiedy stąd wyjdziesz.- Ela podeszła do mnie szybkim krokiem i uniemożliwiła mi powstanie swoją stopą... opierając ją na mojej klatce piersiowej. Było to bardzo ciekawe doświadczenie, szczególnie że tym ruchem sprawiła, że jej spodnie opięły się jeszcze bardziej, a w moich spodniach znowu zrobiło się ciasno.

- Okej...- Zdołałem tylko wykrztusić i z powrotem wygodnie rozsiadłem się. W tym czasie matematyczka z powrotem postawiła stopę na ziemi i powoli zaczęła klękać.

- Rozluźnij się i postaraj być cicho.- Usłyszałem z dołu i poczułem jak Ela zaczyna bawić się moim rozporkiem. Po chwili zrobiło się trochę luźniej, gdyż moje spodnie zostały opuszczone do kostek. Nauczycielka przez chwilę przyglądała się zarysowi mojego penisa pod bokserkami po czym również i one wylądowały w okolicy moich stóp. Ela tylko na mnie spojrzała z uśmiechem i pocałowała czubek mojego penisa jednocześnie łapiąc go u podstawy swoją niewielką rączką. Więcej nie było mi trzeba, bezwładnie oparłem się o krzesło i przechyliłem moją głowę w tył z błogim zadowoleniem malującym się na twarzy.

Dłoń mojej nauczycielki zaczęła wykonywać powolne ruchy w górę i w dół. Było to niebywale przyjemne, jednak już po chwili dał się odczuć brak nawilżenia. Ela również musiała to zauważyć ponieważ oparła dłonie na moich kolanach i otoczyła mojego kutasa swoimi ustami, po czym zaczęła go wprowadzać coraz ...

... głębiej i głębiej. Sprawnie pracowała przy tym języczkiem kręcąc młynki dookoła mojego penisa. Zacząłem delikatnie wzdychać, co zmotywowało ją jeszcze bardziej do pracy. Czując, że sprawia mi wielką przyjemność zaczęła go sprawnie wyjmować i z powrotem wkładać do ust nie używając do tego rąk. Samymi ruchami głowy sprawiała, że mój członek był już w pełni gotowy do wszystkiego co zamierzała ze mną zrobić. Oralne zabawy trwały kilka minut, podczas których moja nauczycielka z różną częstotliwością pochłaniała mojego kutasa. Gdy stwierdziła, że jest on już odpowiednio nawilżony wzięła go z powrotem w dłoń i trzymając tylko sam czubek w ustach zaczęła zaspokajać mnie manualnie. Jej ręka szybkimi ruchami przesuwała się po moim penisie, a ja zdecydowałem, że najwyższa pora na trochę akcji z mojej strony. Spokojnie usiadłem w pozycji bardziej pionowej w porównaniu do pół-leżącej sprzed kilku minut i skierowałem moje dłonie na piersi nauczycielki. Od góry sprawnie wsunąłem się pod koszulę, następnie pod stanik i zacząłem ugniatać dwa skarby, których do tej pory nie miałem okazji ujrzeć. Ela z wielkim obeznaniem zabawiała się mną oralnie, a ja natomiast z dziką namiętnością ugniatałem jej piersi.

- Teraz mogę Ci pomóc w tym co chciałeś zrobić wcześniej.- Nauczycielka przestała na chwilę mnie zaspokajać i zdjęła z siebie koszulę. Następnie stało się coś na co czekałem od kilkunastu minut. W końcu haczyki z zapięcia rozzębiły się i jednym sprawnym ruchem stanik wylądował na podłodze. ...