Fatalna podwózka 5 - Opowiadania Erotyczne

Fatalna podwózka 5

Obudził mnie silny impuls no obudź się zaczyna się nowy dzień powiedziała B odpięła mnie od ściany i powiedziała że mam parę minut zanim przyjdzie pani w tym czasie radzi mi abym opróżnił do końca moje miski miska z jedzeniem była prawie pusta natomiast druga w połowie zapełniona moczem. Ze strachu przed kolejną karą przywarłem do miski z moczem i zacząłem łeptać szło mi ciężko ponieważ w moich ustach ciągle tkwił oring który bardzo utrudniał jedzenie i picie po kilku minutach moje miski były puste. Usłyszałem kroki weszła pani od razu przyjąłem pozycję waruj pani podeszła a ja tradycyjnie zacząłem lizać jej buty były inne niż się do tego przyzwyczaiłem. Pani ubrana była strój jakby jeździecki wysokie buty z cholewami obcisłe legginsy kremowa bluzka w ręku trzymała znaną mi już szpicrute. Cieszy mnie twoje zachowanie piesku Widzę że chcesz się starać może coś z ciebie będzie wstań padła komenda waruj wstań waruj na kolana waruj na kolana wstań na kolana. Wstań pod ścianę stanąłem wtedy poczułem jak bardzo bolą mnie stopy ból pięt był tak wielki jakby ktoś wbijał mi igły. Szykuj go wpadła komenda B podeszła odpięła mi ręce od obroży i Przykuła nad głową do ściany za pomocą jednego z wystających ze ściany haków gotowe zameldowała pani. No czas na poranną rozgrzewkę pani odłożyła szpicrutę i do ręki wzięła bat ten zakończony rzemieniami teraz będziesz liczył piesku Pierwsze uderzenie zacząłem liczyć ale ponieważ w ustach miałem założone kółko brzmiało to komicznie pani ...

... Śmiała się nie przejmuj się piesku jako właścicielka muszę znać psie umowę i uderzała dalej a ja starałem się liczyć po 30 uderzeniu pani skończyła. Rozkuj go Nakarm i umyj po umyciu Nie zakładaj mu korka i ściągnij paralizator z jaj bardzo się ucieszyłem że pozbędę się tych przedmiotów jak się później okaże była to przedwczesna radość. B rozkuła mnie i zaprowadziła wróg pokoju Gdzie znajdowało się wiadro Siadaj powiedziała i rób co trzeba pośpiesz się nie mamy za dużo czasu powiedziała po tym jak załatwiłem się do wiadra zaprowadziła mnie pod prysznic Przykuła do ściany i zaczęła Polewać wodą woda była zimna Co dało efekt po porannej chłoście potem wzięła szczotkę i zaczęła mnie myć kazała mi się odwrócić odwróciłem się a ona myła mnie z przodu i powiedziała strasznie małe jaja i małego fiuta po wstępnym umyciu kazała mi się odwrócić na wąż założyła końcówkę do lewatywy i wpakowała mi ją do dupy powoli odkręciła wodę czułem jak woda wypełnia moją dupę odpięła ręce od ściany i kazała robić przysiady Po kilku minutach kazała usiąść na wiadrze możesz wypuścić zawartość powiedziała jak już byłem pusty zaprowadziła mnie do brodzika i znowu napełniła wodą wstałem tak trzęsąc się z zimna. Znowu kazała mi się wypróżnić i zaprowadziła z powrotem do brodzika wzięła wąż I umyła mi tyłek rzuciła mi coś w rodzaju ręcznika wytrzej się powiedziała zacząłem się wycierać Zrobiło się trochę cieplej. Przypięła ręce do obroży marsz do misek powiedziała posłusznie podeszłem do misek wzięła jedną i ...