Niesamowite milfy
Data: 15.02.2019,
Kategorie:
Rodzinka,
Autor: John, Źródło: Fikumiku
... na ziemi lub na fotelu - Dajcie spokój, zaraz się jakoś ułożymy. Idziemy po alkohol i przegryzki - zakończyła ciocia W pokoju miałem w miarę czysto, schowałem tylko kilka rzeczy i rozścieliłem łóżko, aby każdy mógł wygodnie pooglądać. W między czasie wróciły trzy milf, które rozłożyły rzeczy, polały alkoholu i rozpoczęły rozmowę, a ja skakałem po kanałach szukając czegoś ciekawego. Ułożyłem się na łóżku i natychmiast dostałem mocnego drinka, a ciocia wraz z panią Gosią usiadły blisko obok mnie. Mama leżała przy ścianie z lekko niezadowoloną miną. Znalazłem jakiś film, który okazał się być softpornem. Ale kobiety od razu zaczęły komentować. W pewnym momencie poczułem jak po mojej nodze sunie ręka i była to ręka pani Gosi, która, gdy na nią spojrzałem uśmiechnęła się łobuzersko i pocałowała mnie delikatnie w usta. - Ej! Gośka! Co robisz? - wybuchła mama - Spokojnie Ania, wypij jeszcze drinka i wyluzuj. To tylko zabawa - powiedziała w obronie pani Gosi ciocia Marzena i także mnie pocałowała w usta, ale znacznie mocniej i dłużej. - No ładnie - powiedziała lekko zdziwiona mama, wychyliła całego drinka i rozlała wszystkim po kolejnej kolejce. - Może puścimy muzykę - powiedziała ciocia i wstała - mam ochotę trochę potańczyć - Ok. Bez problemu - przełączyłęm na clip gdzie akurat tańczyły ostre laski - Phi. To nie są kobiety - burknęła pani Gosia - Marzena chodź pokażemy co potrafi kobieta w naszym wieku. Ciocia wstała, przygasiła światło i przyłączyła się do tańca. A taniec był ...
... coraz bardziej i bardziej erotyczny. Siedziałem obok mamy i widziałem jak się niecierpliwie wierci jakby sama miała ochotę się przyłączyć. W między czasie tancerki włączyły mnie do tańca, ocierając się o mnie i o mojego naprężonego kutasa. Musiały go czuć, bo po chwili zaproponowały mi żebym ściągnął spodnie. - Jeśli ja, to wy też dziewczyny - odpowiedziałem, a one szybko załatwiły sprawę, pani Gosia pozbyła się jeansów, a ciocia ściągnęła spod sukienki majtki mówiąc: - Nie mam spodni, więc majtki też mogą być? - Oczywiście - powiedziałem to z niekłamanym zachwytem - Ania dołącz do nas - rzuciła pani Gosia, ale mama zaprzeczyła ruchem głowy. A więc koleżanka podeszła do niej i położyła się obok zaczynając rozmowę. Spoglądały na mnie, ale przestałem na to zwracać uwagę, gdy ciotka kręciła tyłkiem po moim fiucie w rytm muzyki. Podnosiła lekko sukienkę, drocząc się ze mną. Mama i pani Gosia nadal rozmawiały, ale teraz chichocząc, a zły nastrój matki prysnął jak bańka, gdy pani Gosia włożyła rękę w jej majtki. Byłem tak zajęty widokiem, że nie zauważyłem, iż ciocia klęknęła przede mną i zabierała się powoli za mojego kutasa. Jej usta były soczyste, miękkie i gorące, a językiem pracowała jak zawodowiec. Mama patrzyła na nas głaszcząc głowę pani Gosi, która całowała ją po nagich już piersiach. Ale przerwała i podeszła do nas ściągając majtki. Zaczęliśmy się całować, wpijała się we mnie jak wampir, a na dole ciotka ssała moje przyrodzenie jak odkurzacz. Wstając na nogi powiedziała: - ...