-
Przygody w rodzinie 1
Data: 09.09.2023, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Arachin, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... ta obcisła koszulka na ramiączkach, dolegająca do szczupłego ciała. Te piękne duże piersi stojące pod obcisłą koszulką. Teraz patrzyłem na nią jak na naprawdę niesamowicie piękną dziewczynę. Mimowolnie chwyciłem za mojego kutasa który już budził się do życia. Zacząłem nim poruszać powoli. W wyobraźni widziałem jak Sylwia podchodzi do mnie jak stoję pod prysznicem. Wchodzi nago do kabiny, jej wielkie piersi dotykają mojego torsu. Chwyta mojego sterczącego kutasa i zaczyna nim ruszać. On od jej rączki zaczyna twardnieć jeszcze mocniej, zaczynam dyszeć. Jej usta zbliżają się do moich, nasze języki zaczynają wzajemny taniec. Nasze śliny zaczynają się mieszać. Całujemy się tak do momentu aż nie wytrzymałem. Gwałtowny przeszywający, orgazm rozlał się po ciele. Ledwo ustaleń na nogach. Potężne salwy spermy poleciały na kabinę prysznicową. Raz za razem z mojego kutasa leciała sperma. W całym moim życiu koniobijca nigdy nie miałem takiego orgazmu i tyle spermy wylane ze mnie. Od razu oprzytomniałem. - o kurwa. Jakie to było zajebiste. Doprowadziłem się do orgazmu myśląc o siostrze która mi waliła konia. Ale to przecież siostra, moja własna rodzina siostra. Ale zajebista siostra. Te piersi w wyobraźni, to zgrabne ciało. Od razu znowu mi zaczął stawać. Nagle usłyszałem wołanie. - młody kończ sie pluskać, obiad prawie gotowy. - ok zaraz schodzę tylko się ubiorę. O kurczę nie wziołem majtek. Trudno założę tylko spodenki i koszulkę. Jak postanowiłem tak zrobiłem. Zszedłem na dół ...
... do kuchni gdzie na stole już był obiad. Siadłem do stołu i zacząłem zajadać zupę. Nie mogłem się powstrzymać i od czasu do czasu ukradkiem zerkałem na dekolt siostry. Mimo że miała 16 lat to piersi miała naprawdę duże. Chyba rozmiar DD. Nie nosiła stanika i było widać z pod bluzki sutki. Nie mogłem się skupić i mój mały znowu się podnosi. Od razu poczułem jak zaczyna robić się dość duży namiot na spodenkach. Nie wiem czy Sylwia to zobaczyła ale uśmiechnęła się pod nosem. I nagle siostra się odezwała. - rodzice zostawili kartkę że dłużej zostaną w pracy. Mamy posprzątać po obiedzie. A potem mamy zająć się nauka żeby weekend nie musieliśmy nad książkami siedzieć. - ok ja i tak nie mam nic zadane to chyba pogram na kompie. - ja tez za dużo nie mam do zrobienia. Może pooglądam tv. Skończyliśmy obiad. Sylwia zaczęła myć talerze. - pomóc si siostra? - nie trzeba już prawie kończę, jak chcesz to możesz już iść do siebie i pograć w te twoje gry. I wtedy się dziwnie uśmiechnęła. Już wiedziałem że to ona buszowała na moim kompie. - idź do siebie ja jak skończę myć to idę pod prysznic bo po szkole nie zdążyłam. - ok to idę, jak coś to wołaj. - dobra, dobra leć Poszedłem do siebie, włączyłem monitor i przeglądałem filmiki. Po chwili usłyszałem Sylwię jak idzie do pokoju bierze ciuchy i wychodzi do łazienki. Ale nie usłyszałem dźwięku zamykanych drzwi od łazienki tylko wodę jak sie zaczyna łac z prysznica. I nagle niecna myśl mi przeszła przez głowę. Może by ...