Pierwszy raz i to z wujkiem
Data: 27.01.2024,
Kategorie:
Trans
Twoje opowiadania
Autor: pas90pas@wp.pl, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... do pracy i po godzinie cały podjazd był odśnieżony. Pozostało może 15m betonowej drogi do samego garażu, więc postanowiłem że napije się wody i skończę pracę.
Zapukałem do drzwi garażu - wchodź wchodź - usłyszałem.
jak idzie praca? - Zapytał
Całkiem nieźle, podjazd już ogarnięty, chciałem się napić - odparłem
To chodź do drugiego pomieszczenia siadaj, ściągnij kurtkę i odpocznij -odparł - mam tu małą lodówkę, na co masz ochotę? - Spytał.
Przeszliśmy do drugiego pomieszczenia gdzie miał starą kanapę, fotel, stolik kawowy, szafka a na niej telewizor kineskopowy i DVD - co na tamte czasy było rzadkością, na drugiej ścianie miał lodówkę oraz czajnik elektryczny na niej.
siadaj siadaj, chcesz colę? Czy może piwko albo coś na rozgrzewkę?- uśmiechnął się i mrugnął okiem.
Raczej colę, nie piłem nigdy piwa czy wódki - odparłem zgodnie z prawdą.
To ok, trzymaj colę a ja zrobię sobie drinka a Ty spróbujesz czy dobry, okej?
Okej - odparłem z uśmiechem, nie miałem nigdy wcześniej okazji spróbować alko i nawet mnie do tego nie ciągnęło.
Dostałem szklankę coli a on zrobił sobie drinka z wódką i colą.
masz tutaj DVD! Ja nawet w domu nie mam- powiedziałem.
Taak, używane z wystawki w Niemczech. jak wszystko w tym garażu, nie licząc narzędzi - odparł. - jak znowu będę na wyjeździe to mogę rozglądnąć się za jakimś odtwarzaczem dla Ciebie.
Kurde, byłoby super - odparłem podekscytowany.
Mam tutaj kilka płyt z filmami ale to raczej dla dorosłych - odparł z uśmiechem.
Czyli co, ...
... horrory? - odparłem bo wtedy jeszcze nie zrozumiałem o jakie filmy mu chodzi.
Nie, porno - odparł śmiejąc się - oglądałeś już?
Kilka razy na kasecie taty tylko.
I spodobało Ci się? - zapytał patrząc mi w oczy.
Trochę się speszyłem i zaczerwieniłem, szybko dopiłem colę.
No trochę tak, fajne było - wydukałem
Spokojnie, jak chcesz to Ci włączę, nie powiem przecież nic rodzicom - powiedział.
To może później - powiedziałem nieśmiało.
Jasne, trzymaj i spróbuj drinka - podał mi szklankę - tylko powoli.
Wziąłem pierwszego łyka i zrobiło mi się niedobrze, paliło w gardle. Pierwszy raz piłem wódkę.
Zatkaj nos i wypij duszkiem to nie będzie paliło - zachęcał mnie.
Wypiłem kilka łyków i oddałem mu szklankę, oczy aż mi się zaszkliły.
widzisz, nie tak źle, to na rozgrzewkę, idź skończ odśnieżanie to na koniec pracy zrobię Ci kolejnego.
Wziąłem się do roboty i bardzo szybko poczułem że faktycznie robi mi się cieplej.
Po niecałych 40 min skończyłem i byłem naprawdę zgrzany i spragniony. I lekko podpity.
Wujek zobaczył to chyba przez okno, otworzył drzwi warsztatu i zawołał mnie do środka.
Fajrant! chodź, odpoczniesz sobie i się napijesz.
Faktycznie, miałeś racje, mocno mnie rozgrzało.
To się rozbierz, przecież pali się w piecyku - powiedział i sięgnął do lodówki.
Drink? Może słabszy? - odwrócił się - o której rodzice wracają z pracy? - zapytał.
Po 16, a co?
Zrobię Ci słabszego żeby rodzice Cię nie wyczuli - powiedział i nalał wódkę do szklanki po czym dopełnił colą i ...