-
Mistress lady katrin pensjonat dla suk
Data: 25.03.2024, Kategorie: Romantyczne, Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania
... elektrolitów. Również ustalał, co ile godzin i jakie środki powinnam dostawać na utrzymanie mnie w stanie najwyższej pobudliwości seksualnej. Tu chcę zaznaczyć, że nie były to żadne narkotyki czy inne podobne środki. Dwa razy dziennie przychodził i badał mnie w pokoju. Im dłużej tam byłam tym częściej wpadał. Jęczałam cicho. Leżałam cichutko, dochodząc do siebie. Nawet nie zauważyłam jak do pokoju weszło dwóch facetów. – To ta nowa suka? – Spytał jeden. – Tak, z Polski. Podobno dobra. Zobacz, jaka dupa. – Odpowiedział drugi.– Mistress nie ma a dziewczyny będą trzymać gęby zamknięte. – Masz racje. No to do roboty. – Odrzekli, zdejmując spodnie. Przerażona siedziałam skulona na łóżku, słuchając ich rozmowy i patrząc na sztywne kutasy. Mimo silnego podniecenia bałam się strasznie.– Nie, nie, nie. – Piszczałam cicho. – Milcz suko i dawaj dupy. A jak piśniesz coś Mistress to pożałujesz, że tu jesteś. – Powiedzieli, ciągną mnie za stopy i przewracając na wznak.Moje uda poszły w bok, dupa w górę.– Ale ma dziurę, popatrz. – Powiedział ten, co trzymał mnie za nogi.– No faktycznie jama. – Potwierdził drugi zerkając.– Ty w dupę ja od drugiej strony a potem zmiana. – Zarządził ten z tyłu.Wbił się we mnie jednym ruchem wielkiego kutasa.– Ujiiiii, uuuu. – Zawyłam.– Cudownie suka reaguje. Zaraz zaśpiewasz cieniej. – Powiedział. Nie bardzo miałam jak „śpiewać bo usta i gardło rozpychał mi drugi kutas. Dupsko było ruchane bardzo fachowo i boleśnie. Ten drugi przytrzymywał kutasa w gardle ...
... aż zaczynałam się dusić i robić czerwona na twarzy, wtedy wyciągał na moment. Łapałam dwa, trzy wdechy jak szalona i znowu się dusiłam. Zmieniali się parę razy. Już było mi wszystko jedno, na wpół uduszona tylko reagowałam wstrząsami dupy i ciała. W pewnym momencie rzucili mnie jak szmatę, naciągnęli portki i wyszli. Za moment wpadły dwie dziewczyny, jak wszystkie do posługi ubrane w lateks na calutkim ciele łącznie z głową. Na głowach miały czepki pielęgniarskie. – Ty szybciej, musimy ją doprowadzić do ładu. – Odezwała się jedna, ciągnąc mnie za ręce.– Wstawaj suko, coś ty podobno jesteś dobra, a tu wykończyło cię takie ruchanko? Dopiero zaczynasz a już padasz? – Drwiły taszcząc mnie do pomieszczenia obok.Szybko wykąpały mnie, wyczyściły wprawnie dupcie lewatywami. I położyły ponownie nagą na łóżku. Pozacierały ślady seksu.– Ty, suka, morda w kubeł, bo pożałujesz. – Syknęły i znikły. Po tym jak nadprogramowo wyruchali mnie jacyś dwaj faceci, czysta leżałam skulona i wystraszona. Nie wiem ile czasu upłynęło. Upływ czasu już nie był moją sprawą. Weszły ponownie dwie „lateksowe siostry”, tak je nazwałam, bo były ubrane całe w różne uniformy lateksowe a na głowach miały nakrycia z czerwonym krzyżem. Widoczne były tylko oczy, usta mocno wymalowane. Nos i uszy z kolczykami. Na szyi nosiły obroże. Niektóre maiły gołe, wypięte cycki. Zwłaszcza te, co dysponowały dużymi cycami. Niektóre, z wielkimi biodrami i dupami mały gołe dupy. A te z dużymi cipami, czy wiszącymi wargami miały ...