1. Matylda


    Data: 31.03.2024, Kategorie: BDSM Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... wydalałam lewatywę na jej narządy i ciało. Odbywało się to z wielkim mlaskaniem jej ud, mojej dupy i odbytu. Chodząc nago po domu a latem w ogrodzie prawie zawsze miałam rozdęty brzuch lewatywami, bo ją podniecał widok mojego wydętego brzucha z wiszącymi po bokach worami wielkich cyców zakończonych długimi, grubymi sutami czarnego koloru przystosowanych do ruchania. Oraz olbrzymimi narządami. Często wszystko miałam zaciśnięte, sine i sterczące twardo. Miałam też wtedy lewatywy chodzone. Na plecach zawieszała mi wielki, 12 litrowy chyba, gumowy zbiornik na szelkach za cycki. Szelki zaciskały cyce i stawiały je poziomo. Gruba rura wsadzona była w uszczelnioną dupę. Chodziłam a lewatywa powoli wydymała moje brzuszysko. Ból rozdymanego brzucha narastał, bo wtedy stosowała specjalną mieszankę gazującą. Chodziłam lub biegałam krzycząc ratunku i inne bełkoty a ona dostawała wielkich wytrysków i orgazmów patrząc jak ja się męczę. Bardzo lubiła torturować mnie pompowaniem i nadymaniem. Prawie zawsze miałam napompowany płynem w wielkiej ilości wór dyndający się ciężko najpierw przy a potem poza kolanami. Ciotka umiała ...
    ... i znała się na męczeniu lewatywami. Robiła mi wiele okropnych lewatyw. Stosowała też lewatywy wspomagane prądem. Wtedy zwykle używała jakiejś okropnej mieszanki przewodzącej prąd. W pokoju zabiegowym lewatyw jak wspomniałam prócz potrzebnych przyrządów i rzeczy był stół i regulowany fotel. Wszystkie wyposażone w pasy i uchwyty dla ciała. Na tych meblach byłam torturowana wlewami i pompowaniem. Jednak najgorsze tortury robiła mi sadzając na tym metalowym fotelu. Od samego początku reagowałam wręcz histerycznie na polecenia wejścia na fotel. To mnie nigdy nie minęło, nawet wtedy jak już byłam dużą dziewczynką. Nie będę wdawać się w szczegóły, powiem tylko, że ciało umieszczone w tym fotelu było mocowane uchwytami, rozciągane, wyginane i ustawiane w dowolnych wyuzdanych pozycjach, które bardzo mocno, boleśnie wystawiały do zabiegów rozwarte krocze z narządami i rozciągniętą dupę w wywalonym odbytem i ziejącą dziura pochwy. Fotel umożliwiał nie tylko tortury otworów, ale i cycków poprzez stosowanie dowolnych narzędzi i przyrządów. Ten fotel okropny w zasadzie stał się moją codziennością. Codziennym koszmarem. Sp 
«12...15161718»