Matylda
Data: 31.03.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania
... zapłakana siedziałam w poczekalni a ciotka rozmawiała z doktorem. Codziennie dostawałam jakieś pigułki a raz na tydzień robiła mi zastrzyki w jajka, kutasa, w cyce przez suty oraz w odbyt. Być może te zastrzyki wspomagały zabiegi-tortury i rozwój słoniowatości narządów. Bo jak się dowiedziałam od ciotki urodziłam się ze słoniowatością, dlatego mam wszytko ogromne. Dostawałam te zastrzyki jak tylko pojawiły się pierwsze wytryski. Moje coraz większe jaja zaczęły produkować niebywałe ilości spermy. Byłam ustawicznie podniecona. Doprowadziła do tego, że mój ptaszek prawie nigdy nie opadał. Pewnego dnia wygoliła mnie na łyso, usunęła brwi i rzęsy. Resztę ciała jak pisałam miałam od urodzenia totalnie bez włoska. Stałam się lalką. Jak wspomniałam moja ciotka była sadystką. Osiągała podniecenie tylko, gdy ja się prężyłam i wyłam. W Sali „Krwawego Domku” tak nazwałam ten mały czerwony domek, gdzie przechodziłam męki, ciotka poddawała mnie wymyślnym torturom. Jedną z nich było podwieszanie mnie i torturowanie w takiej pozycji. Umiała to robić. Wisiałam nie tylko za ręce, stopy w różnych pozycjach, ale i za kciuki rąk, duże palce stóp, za suty, cyce, za łeb kutasa, worek a także za kiszkę odbytu. Miałam wrażenie, że narządy a zwłaszcza kiszka zostanie wyrwana. Zawieszała mnie dupą do góry podczepiając kiszkę odbytu do grubej sprężyny i wprawiała w ruch góra-dół! Po kilkugodzinnym wiszeniu mój odbyt wychodził na wielką długość. Coś musiał się poluzować w dupie czy naderwać, bo już ...
... nigdy kiszka odbytu nie cofała się całkowicie. Po seksie nierzadko wisiała mi z dupy, jako długi, kilkudziesięciocentymetrowy flak. Ponadto z biegiem czasu straciłam całkiem rów w dupie. Wszystko było równe z pośladkami! Cofa się ciut, ale wisi czerwono sinawy flak. I tak mam do dziś. Wystarczy, abym kaszlnęła lub kichnęła mocno a z dupy wyskakuje długa, czerwona rura. No, ale dosyć szczegółów. Jak wspomniałam, ciotka dbała o wszechstronny mój rozwój. W pokoju miałam wiele zabawek. Wszystkie z lateksu i dotyczące seksu. W domu wisiały zdjęcia pokazujące chłopców w różnych pozach i sytuacjach. Powoli te zdjęcia były zastępowane moimi własnymi. Na dobranoc i nie tylko musiałam oglądać filmy pokazujące wrzeszczących chłopców poddawanych seksowi. Mieli malutkie kutaski jajeczka, ale ogromne dziury w pupach. Byli i tacy jak ja z cyckami i kutaskami lub normalni. Stopniowo pokazywane mi zdjęcia i filmy zaczynały przedstawiać coraz to ostrzejsze sceny seksu sadystycznego. W końcu pojawiły się sceny z chłopco-dziewczynami i pełnymi chłopcami o niebywale rozdętych ciałach mających wielkie wiszące brzuchy, na których leżały długie baloniaste wory cycków o dziwacznych kształtach zakończone grubymi, długimi sutami. Wielkie, szerokie wystające dupy, stale rozwarte, pokazywały mięsiste fioletowe dziury odbytów sterczących lub wiszących luźno. Mocne, krągłe uda. Jedni mieli potężne kutasy sterczące lub wiszące za kolana inni nie mieli wcale kutasów tylko czerwone dziury w tych miejscach. W ...