1. Kamila cz.1


    Data: 21.04.2024, Kategorie: Inne, Autor: takitamanonim, Źródło: SexOpowiadania

    ... zadawać pojedyncze pchnięcia. Były one tak mocne, że Kamila aż zajęczała:- Nie… przestawaj… mnie... pieprzyć... zaraz… dojdę...Po kilku chwilach wygięła plecy w łuk, dochodząc z głośnym jękiem. Po chwili on też trysnął w jej cipce.- Och kotku… jesteś boska… - wysapałKamila odwróciła się do niego z szelmowskim uśmiechem:- Dobrze… ty się zabawiłeś… teraz ja się chcę zabawić…Mówiąc to kucnęła przed nim i wzięła jego kutasa do ust. Widać było że i lubi, i umie to robić. Przy tempie, które sama sobie narzuciła, sam doszedłbym w kilka sekund, Tomek jednak dzielnie się trzymał. Przez kilka minut dał jej się zabawić, po czym złapał ją za głowę i przyspieszył jeszcze bardziej. Ona nadal wytrwale polerowała ustami jego penisa. Rękami trzymała mocno jego pośladki, nie dając Tomkowi chwili wytchnienia. Po następnych kilku minutach oburącz przytrzymał nieruchomo jej głowę, tryskając do jej ust. Wyglądało to diablo seksownie, lecz dopiero jej pomruk zadowolenia gdy łykała jego spermę sprawił, że sam trysnąłem.- Jezu, Kami, wypompowałaś mnie do cna – powiedział do niej uśmiechnięty, zapinając spodnie. Ona, zakładając majtki, odpowiedziała:- Mam nadzieję, że nie… - objęła go za szyję uśmiechnięta – Liczę na to, że na imprezie też znajdziesz chwilę, żeby mnie nakarmić…- Co tylko zechcesz…Doprowadzili się do porządku i wyszli z magazynu. Kwadrans później widziałem jak wsiadają do auta i odjeżdżają. Ja pośpiesznie wróciłem do biura i zebrałem się do domu. Tej nocy waliłem jeszcze kilka razy, rozpamiętując to, co zobaczyłem, i wyobrażając sobie co robią na imprezie. Kto by pomyślał, że ta zwykła, fajna dziewczyna, prywatnie jest taką suczką? Parę miesięcy później miałem okazję się o tym przekonać, ale to już opowiem innym razem.
«123»