1. Nie-zwykla Rodzina cz 88. - Wycieczka z synem


    Data: 02.05.2024, Kategorie: Mamuśki Autor: Mr. Morris, Źródło: SexOpowiadania

    Gdy Alan powiedział mi co jest między nim a Cassie, byłam szczęśliwa. Cieszyłam się że się prawdziwie kochają. Dla nas nie ma granic że jesteśmy rodziną, więc cieszyłam się. Ale też miałam dziwne myśli. Skoro mój syn niejako ma dziewczynę, to znaczy że nie będzie się zabawiał ze mną? Wiem te myśli są powalone, ale w przypadku naszej rodziny całkiem normalne.Okazja by przekonać się jak będzie przyszła niedługo.Co roku moja praca organizowała pewne wycieczki na Wyspy Kanaryjskie. W tym roku to mi przypadła szansa na wykorzystanie urlopu. Jak o tym powiedziałam to Alan od razu się zgodził. Akurat tak się złożyło, że Dave i Cassie nie mogli pojechać. Na dobrą sprawę dobrze wyszło, bo mogłam spędzić ten czas z moim synem.Gdy wylądowaliśmy na miejscu, nie mogłam uwierzyć w to co widzę.Od razu rzuciło mi się w oczy piękno tej wyspy. Gorące powietrze, krystaliczne morze i piękne widoki. Nie dziwne że to miejsce najczęściej odwiedzane przez turystów. Idealne miejsce na odpoczynek. To mogą być dobre wczasy dla mnie i syna. Alan nie krył podekscytowania.Szybko znaleźliśmy taksówkę która zawiozła nas pod jeden z najlepszych hoteli na wyspie. Moja firma się wysiliła. Podczas przejazdu obserwowałam okolice. Było pięknie. Pobyt tutaj może być ciekawym doświadczeniem. Zwłaszcza z moim synem.Gdy byliśmy na miejscu udaliśmy się do recepcji w hotelu. Po podaniu nazwiska, recepcjonista wiedział już o co chodzi. Dał mi kartę do pokoju i wskazał gdzie iść. Podziękowałam mu i zabierając rzeczy ...
    ... udałam się z Alanem do pokoju.Powolnym krokiem szukaliśmy naszego pokoju.- Mamo...to chyba ten. - powiedział Alan. Miał rację.- Mhm...już wchodźmy. - powiedziałam przesuwając kartą.Pokój był ładnie urządzony. Łazienka, salon połączony z kuchnią. Było tam wielkie szklane okno na całą ścianę. Czułam się jak w apartamentowcu. Na bogato. W pokoju mieliśmy telewizor na ścianie, kilka obrazów, dużą szafkę, a także jedną komodę pod telewizorem. Jednak to co nas zdziwiło to jedno łóżko.- O cholera...byłam pewna że są dwa łóżka. - powiedziałam.- Hmm...no trudno. Będziemy musieli sobie jakoś poradzić. - powiedział z uśmiechem Alan.- Na to wychodzi. Ale spróbuje to załatwić. - odpowiedziałam.Minął jakiś czas. W recepcji później powiedziałam o naszej sytuacji. Tam powiedzieli że niestety nie mają nic z dwoma łóżkami. No nic, wychodzi na to że będę musiała podzielić się łóżkiem z synem. Stwierdzili też że chyba nie będzie dla nas problemem jedno łóżko, skoro jesteśmy parą. Ja nie wyprowadzałam ich z błędu, nie przyznając się że Alan to mój syn. W sumie to byłam zadowolona z obrotu spraw.Zapadł wieczór. Wzięłam szybki prysznic, podczas którego pieściłam swoje jędrne ciało. Dotykając się po piersiach oraz łechtaczce myślałam o Alanie. Jak pieści moje ciało, jak jest w moim wnętrzu. Wkładałam sobie palce do pochwy, wyobrażając sobie że on jest we mnie.Po jakimś czasie skończyłam i owinięta w ręcznik wyszłam z łazienki. Alan leżał na łóżku, tylko w samych spodenkach. Gdy mnie zobaczył zerwał się ...
«1234...»