T1
Data: 06.05.2024,
Autor: PeggyBrown, Źródło: Lol24
... swoją nagą pupę w okolice jego bioder, chwyciła jego rękę, podniosła do ust i pocałowała troskliwie, czule, kobieco.
-Kocham Cię -powiedziała.
-yytywieyyz- wybełkotał śpiący za nią mężczyzna-nawet jak spał odpowiadał prawie jak żywy. No bardziej jak żywy trup, ale dogadać się z nim można było. Czasami odpowiadał całkiem wyraźnie a niekiedy nawet miało sens to, co mówi.
-Ululaj mnie - powiedziała cicho podwijając nieco koszulkę i kładąc jego dłoń na swojej piersi.
Czuła bicie jego serca, miarowy rytm jego oddechów odciskał się na skórze jej szyi. Przytulił ja mocniej do siebie i nie przebudzając się zanadto, delikatnie zaczął nią kołysać najpierw samymi biodrami a później reszta ciała. Tylko troszkę. Tylko żeby złapać rytm. Ileż to razy tak ja uspokajał, gdy miała zły dzień? Ileż to razy zasypiała w ten sposób? Zupełnie jak dziecko.
***
Siedział przy biurku. Pracował. Podeszła do niego, usiadła mu na kolanach, zawadiacko musnęła nosem jego policzek i powiedziała tylko " Przeleć mnie”. I przeleciał ją. Tak po prostu.
Oderwany od swoich samotnych zajęć spojrzał na nią z wyrazem twarzy niemówiącym absolutnie nic, lecz po chwili się rozpromienił. Na jego twarzy pojawił się ciepły uśmiech. Odpowiedziała swoim promienistym uśmiechem i skinieniem głowy. Chwyciła go za rękę i pociągnęła w stronę łóżka. Wstał, ale nie zaszli zbyt daleko. Na środku pokoju chwycił ją w talii i obrócił twarzą do siebie. Zdjął jej spodnie i koronkowo-niebieskie figi. Jego dłoń od ...
... razu zaczęła ugniatać jej pośladek. Drugą rękę władczo przytrzymywał jej kark, tak jak lwica trzyma młode kocięta. Całowali się namiętnie i głęboko. Ich języki oplatały się i grały w berka w ich ustach. Gdy nieopatrznie wsunęła swój język a głęboko, on pochwycił go zębami i zaczął ssać. Czuła smak jego śliny wymieszanej z jej własną. Przycisnął ją do siebie, a dłoń trzymaną do tej pory na karku wplótł w jej jasnożółte włosy. Fizycznie -tak jak i emocjonalnie- była bardzo wrażliwa. Jej skóra była tak wrażliwa na dotyk, jak u niektórych kobiet są brodawki piersi. Skóra na głowie była wrażliwsza niż w innych miejscach. Wiedział o tym. Pociągnął ją za włosy. Dreszcz przebiegł jej ciało. Poddała mu się i ani myślała się wyrywać. Czuła, że Pusia już jest gotowa. Dobrze, że już nie miała na sobie majtek, bo do tej pory byłyby już całkowicie przemoczone. Zresztą - kto by miał czas na takie głupoty jak gra wstępna. Chce mieć go w sobie już! Natychmiast! Żaden z jej poprzednich kochanków nie podniecał jej w takim tempie.
Nic z tego!”-Myślała.Zajęta delektowaniem się tym przyjemnym doznaniom, jakie daje zbierająca w podbrzuszu krew nie zorientowała się, kiedy zdjął z niej resztę garderoby. Położył ją na łóżko. Pościel była przyjemnie chłodna, a narzucony na nią pluszowy koc był bardzo miły w dotyku. Jej kochanek szybko sam się rozebrał. Jego bokserki były dosłownie pełne. Po krótkiej chwili jej oczom ukazał się jej ulubiony Przyjaciel. Stęknęła cichutko i zaczęła się niecierpliwie wić ...