Gloryhole cz. 2
Data: 07.05.2024,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Alex C., Źródło: SexOpowiadania
... tego więcej, częściej i mocniej. Pragnęłam także odwrócenia roli i wiedziałam, że wkrótce to nastąpi.
Nasze zabawy przerwał nadjeżdżający samochód. Opuściłam spódnicę. Do końca dnia pozostałam jednak bez majtek, które spoczywały w kieszeni mojego Lizaczka. Powiedziała, że zostawi je sobie jako trofeum.
Dwa dni później zabrała mnie znowu do tego klubu, w którym swoimi ustami spełniała marzenia facetów.
Wypiłyśmy drinka i zabrała mnie do tego małego pokoiku z dziurami w ścianach. Rozebrała się niemal do naga, zostawiając na sobie tylko majtki. TE MAJTKI, które zabrała ode mnie! Od razu pociekło mi po nogach. Nie miałam jednak czasu o tym myśleć, ponieważ w dziurze w ścianie pojawił się kutas. Twardy i nabrzmiały do granic możliwości. Facet podniecił się chyba samą obecnością w tym miejscu, gdyż po kilku sekundach skończył w ustach Moniki. Tradycyjnie już wypluła spermę do wiaderka w rogu.
Kilka minut później, przez tą samą dziurę wsunął się kolejny kandydat. Jeszcze miękki. Od razu rzucił mi się w oczy jego rozmiar. Mimo iż jeszcze nie osiągnął wzwodu, był delikatnie mówiąc „wielki”. Monia pogłaskała go delikatnie, dając mu znać, że ktoś jest po drugiej stronie ściany. Do mnie zaś szepnęła, żebym się rozebrała. Dzisiaj będzie mój debiut. Popatrzyłam na nią wymownie, myśląc, że chyba zwariowała. Nie byłam przekonana do zaistniałej sytuacji. Monika jednak nie znosiła sprzeciwu i nie marnowała czasu. W kilkadziesiąt sekund pozbawiła mnie niemal wszystkich ubrań, ...
... zostawiając mi tylko majtki i stanik.
Złapała mnie za rękę i pociągnęła w kierunku penisa cierpliwie czekającego, aż ktoś się nim zajmie. Nakierowała moją dłoń na niego. Pierwsze co do mnie dotarło, gdy go dotknęłam, to ciepło, jakie od niego poczułam. Następnym odczuciem była miękka i delikatna skóra. Chwyciłam go i ścisnęłam delikatnie. Po chwili wzmocniłam nieco uścisk i zaczęłam poruszać dłonią, próbując doprowadzić go do wzwodu. Rezultat był raczej marny. Pomyślałam, że mam do czynienia z impotentem. Postanowiłam jednak nie dać za wygraną. Mimo iż obecnie nie miałam nikogo, to w tych sprawach mam już całkiem spore doświadczenie. Przypominając sobie zapewnienia Moniki, że każdy facet, który tutaj przychodzi musi mieć aktualne wyniki badań na HIV i inne badziewne choroby poszłam krok dalej. Ściągnęłam skórę z jego główki i wzięłam ją w usta. Jego penis był lekko słonawy, ale przyjemny w smaku. Oblizałam całą główkę i poczułam, że zaczyna robić się twardy, stopniowo wypełniając moje usta. Nie był duży. Był ogromny, a przynajmniej jak na moje standardy. Ledwo mieścił się w moich ustach. Zauważyłam mały pieprzyk tuż obok nasady członka. Wypuściłam go z ust i przesunęłam językiem wzdłuż całej jego długości, aż dotarłam do jąder, które również przechodziły przez tą dziurkę w ścianie. Zaczęłam je lizać. Jego było nie było fenomenalny członek spoczywał na mojej twarzy. Twardy, dumny, ogromny. Monika przybliżyła się do nas i zaczęła lizać górną część jego pały. Spotkałyśmy się w ...