1. Braterstwo cz. 10


    Data: 24.05.2024, Autor: 0bi1, Źródło: Lol24

    ... zmęczenia kilkugodzinnym biegiem. Mbu widząc jak walczę z bezsennością, położyła się z z tyłu i wtuliła we mnie. Ciepło jej ciała, miękkość piersi, poruszanych spokojnym oddechem, lekko wyczuwalne bicie serca, zwiększyły poczucie bezpieczeństwa i komfortu psychicznego oraz sprawiły, że powoli odpłynąłem.
    
    Sen miałem tak realistyczny, jakbym rzeczywiście znalazł się na niewielkim jachcie płynącym po Morzu Śródziemnym, pomiędzy greckimi wyspami. Siedząc na wygodnej kanapie przyglądam się mijanym wybrzeżom, z ludźmi wyglądającymi jak małe kropeczki porozsiewane na licznych plażach. W pobliżu nie widać innych jachtów, a na tylnym pokładzie rozebrane do rosołu dziewczęta opalają się, choć tak naprawdę Mbu tego nie potrzebuje. Jej hebanowa skóra lśni od olejku zabezpieczającego przed promieniowaniem UV. Podnosi się i podchodzi do krawędzi, wystawiając czarną dupeczkę poza burtę. Popijając drinka z lubością obserwuję, jak złocisty płyn wylatuje spomiędzy jej ud. Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam patrzeć jak dziewczęta sikają i one wiedząc o tym, robią to bez skrępowania dla mojej przyjemności. Spoglądam na siedzącego obok Marka – jego gęba takim samym jak mój, lubieżnym uśmiechem reaguje na ten widok. Widocznie nie tylko mnie to kręci.
    
    Mbu widząc szczęście na naszych twarzach, postanawia jeszcze bardziej urozmaicić widowisko – nie strzepując ostatnich kropelek ze swojej pusi, siada nią na buzi opalającej się Ady i porusza w przód i w tył, domagając się lizania. Mam już twardość ...
    ... między udami, ale lubię ją mieć. Przyglądam się powolnym i delikatnym ruchom ust i języczka mojej Aduni, zagłębiających się w świeżo wygolonej i lekko obsikanej cipce Mbu. Widzę, jak twardnieją jej piersi, sutki sztywnieją a cipka robi się coraz bardziej wilgotna. Ada nie przerywając lizania, podąża paluszkami do swojego krocza, zagłębiając od razu dwa w ociekającą sokami szparkę. I nagle gąszcz czarnych kręconych włosów zasłania nam wszystko - Mbu przechodząc do prac ustnych, pozbawia nas widoku obu cipek.
    
    Spoglądam na Marka – jest równie rozczarowany, ale ja wiem, co trzeba zrobić. Wypięty tyłeczek Mbu aż się prosi o penetrację. Odstawiam drinka i zachodzę ją od tyłu. W silnie podnieconą cipkę wbijam sztywny pal, jajkami lądując na ustach Ady. Niespiesznie wbijam się w hebanową bułeczkę, mając pełną aprobatę Marka, który podnosi się z kanapy i powoli zmierza w naszym kierunku. Myślę, że jego kutas zagości najpierw w ustach Mbu, by po chwili zagnieździć się w cipce Ady. I tak też się dzieje. Znamy się jak łyse konie. I jak ogiery ujeżdżamy nasze klaczki. Dziewczęta pojękują coraz głośniej , co tylko bardziej nas podnieca i zaczynamy rżnąć je jeszcze ostrzej. Podnieca nas robienie takich rzeczy na świeżym powietrzu, na widoku, przed setkami plażowiczów. Zaczynamy dochodzić - zraszam białym deszczem plecy i rozedrganą orgazmem pupcię Mbu, a Mark tryska na jej buzię i chmurę czarnych włosów. Białe nawisy wyglądają na nich jak sople – uroczy widok. Padamy wszyscy na pokład, ...
«12...6789»