1. Moje BME


    Data: 08.06.2024, Kategorie: BDSM Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... Wisząca kiszka odbytu zaciśnięta opaską, aby kula elektrody nie została wypchnięta z dupy. Do części, na których wisiały jaja przymocowane były dwie dodatkowe elektrody. Pozycja niebywale seksualna i widowiskowa. Okropnaaaaa! Czarna maszyna obok błyskała lampkami. Rozlegał się dzwonek i ja zaczynałam wrzeszczeć dostając uderzenie prądu w dupę, kutasa i kolejne jajo. Jajo jak „jojo” podskakiwało do góry i opadało szybko pod ciężarem. Drętwota jajek i kutasa już prawie minęła i teraz czułam wszystko!!!! Przemożny, tępy ból uderzał mnie co raz w pachwiny, nogi, łono. Jęczałam, płakałam, piszczałam i bełkotałam. Mając co jakiś czas okropne orgazmy pobudzane prądem. Trwało to okropnie długo. Pan zostawił mnie samą w Sali z tą straszną maszyną. Gdy wrócił ja wisiałam bezwładna na stelażu nie krzycząc nic tylko drgając. Wtedy uwolnił mnie. Leżąca na stole wymył dokładnie. Wydezynfekował wypreparowane jaja. Z resztą w całym czasie moich tortur z jajami na wierzchu co jakiś czas spryskiwał mi je płynem z spryskiwacza, aby nie wysychały. I odkażał je. Na koniec zabiegów, włożył moje jaja i worek w gumowy pojemnik czymś wypełniony i szczelnie zawiązał. Pojemnik ten wisiał ...
    ... przymocowany do pasa. Po jedzeniu położył mnie spać. Cały czas jak byłam u niego, około 3 dób” miałam jaja poza workiem moszną. Każdego dnia przechodziłam wielogodzinne męki, perwersyjny seks. Ostatniego dnia Pan rozciął mi worek na dwie części, każde jajko wsadził w jedną część worka i zaszył skórę. Następnego dnia sprawdził stan ran i jajek. Wszystko było w najlepszym porządku. Nie było bólu, opuchlizny, dawałam normalną swoją spermę bez plemników podczas kilkunastu masturbacji. Nawet spermy było więcej jak zwykle. Teraz miałam dwa osobne worki z jednym jajkiem w środku. W domu przez cztery dni moczyłam worki w płynie, który dostałam od Pana. Po tygodniu już ruchałam się jak bura suka. Tylko cienkie, blade ślady ukryte w fałdach podzielonego worka świadczyły, o przebytej sesji BME. Po miesiącu znowu była u tego pana na torturach BME. Tym razem skończyło się przecięciem kutasa na dwie połówki wzdłuż. Gdy odwoził mnie do domu powiedział, że za miesiąc zajmie się moją odbytnicą.
    
    -Tak Panie. – Odpowiedziałam tylko.
    
    Jeśli doczytałeś (-liście) do tego miejsca i jesteście zdruzgotani oraz zniesmaczenie to sami sobie jesteście winni niezdrowej ciekawości.
    
    ®Arletka Ruchliwa 
«12...6789»