1. W internacie 2


    Data: 15.06.2024, Autor: Albastor, Źródło: Lol24

    ... zadowolone. Madzia miała wysoko nogi w literę V a Mariusz niemal całkiem wychodził z jej pisi, by znowu zaatakować potężnie aż jego uda klaskały o jędrną dupkę dziewczynki. Madzia szczytowała już chyba drugi raz i wtedy znowu zmienili pozycję na pieska. Dziewczyny pod Tomkiem i Wojtkiem jęczały głośno. Pierwszy spuścił się Tomek i po minucie Wojtek. Dziewczynki tylko się dziwiły, ze ich kutasy w gumkach są okrwawione i że tak zrobiły się mniejsze i miękkie.
    
    - To krew z waszych błonek a niedługo nasze chuje znów urosną – wyjaśnił Wojtek i wrzucił do kosza wypełnioną spermą prezerwatywę.
    
    - To my już jesteśmy kobietami jak Madzia? - spytała szeptem Ola.
    
    - Tak, kochanie. Następny raz już nie będzie nawet bolało – Tomek pocałował dziewczynkę w usta.
    
    Patrzyli chwilę jak Mariusz kończy walenie małej Madzi i jak dziewczynka przeżywa następny swój orgazm. Wreszcie i on wystrzelił następną porcję spermy w jej cipkę.
    
    Tomek nalał panom wódki a dziewczynkom drinka. Po cichu parami poszli pod prysznic. Gdy wracali siadali nago dookoła stołu. Wojtek znalazł wolną muzykę i teraz on tańczył z wtuloną w niego Madzią, Tomek z wysoką Wiki a Mariusz z pulchną Olą. Rącze kutasy panów odpoczęły, zaczęły rosnąć, twardnieć i dźwigać się do góry. Po chwili tańczące pary znów znalazły się na tapczanikach a sztywne pały panów ponownie znalazły się w cipkach małolatek. Tym razem wszystkie trzy dziewczynki doznały orgazmów i po ostrych rżnięciach leżały wtulone w partnerów. Tej nocy jeszcze kilka razy zmieniali się i odwiedzali wszystkie dziurki nastolatek. Nad ranem Mariusz odprowadził dziewczyny na parter i przeprowadził przez portiernię. Były szczęśliwe, że stały się kobietami i umawiały, że chętnie znów wejdą na ostatnie piętro.
    
    Koniec.
«1234»