1. Witamina M (zakończenie) Pokoik dla maluszka


    Data: 27.06.2024, Autor: trujnik, Źródło: Lol24

    – Twoje gacie są po prostu za szerokie, nawet teraz widzę ci jajka – stwierdził ojciec.. Nic dziwnego, że później są takie niespodzianki na pościeli. Jedyna rada to kupić ci porządne spodenki do spania albo przyzwoitą piżamę. Tyle że po naprawdę porządną piżamę to trzeba jechać do NRD albo jeszcze lepiej do Reichu. Zobaczę w sklepie za porządnymi gaciami na noc dla ciebie. Jeszcze tylko zmierzę cię w pasie. A na drugi raz jak masz takie problemy to mi mów, chyba ostatnio sobie coś wyjaśniliśmy.
    
    „W ogóle ostatnio zmieniłeś się nie do poznania” – chciałem mu odpowiedzieć, ale na razie nie będę go za bardzo chwalił, może mu się jeszcze coś odwidzi?
    
    – Będziesz miał nowe środowisko – poinformowałem mojego przyjaciela bez zbędnych wstępów.
    
    – No i dobrze, czas najwyższy, byle tylko nie było mi w nim za ciasno. I masz kolejną nauczkę. Przestań kombinować, więcej wiary w otoczenie, w ludzi.
    
    – Przecież nie zapytam o to Jarka ani ojca, prawda? A już na pewno matki.
    
    – Jak widzisz, mogłeś. Czasami opadam ze zdumienia na niektóre twoje pomysły – powiedziało to bydlę.
    
    Obiecane mi wcześniej majtki majtki zjawiły się w któreś popołudnie, kiedy ojciec przyszedł z pracy. – Weź, przymierz – powiedział.
    
    – A co, jak będą za małe, to pójdziesz oddać? – zadrwiłem.
    
    – Nie, ale kupię inne.
    
    Majtki, które mi kupił, były już z tych dla dorosłych mężczyzn; nie miałem dotąd pojęcia, że coś takiego istnieje. Zawsze wydawało mi się, że wielkość galotów zależy wyłącznie od ...
    ... rozmiarów faceta.
    
    – Patrz, tu jest taka zakładka, gdzie możesz chować swojego maluszka – powiedział, a z tonu wyczułem, że już nie krępuje się taki jak dotychczas. – I doceń to, bo do najtańszych to one nie należą.
    
    W ogóle zauważyłem, że ojciec coraz mniej liczył się z wydatkami na moją skromną osobę. Jeśli to był wynik podwyżki, to nic mi o niej nie było wiadomo, natomiast jeśli tylko jego dobrego serca – podziękować i pobłogosławić. Gacie faktycznie były idealne, ani za wąskie, ani za szerokie i nie uciskały w jądra.
    
    – Na pewno cię nie cisną? – upewniał się ojciec. – Najgorszy ból u faceta, wierz mi.
    
    – Nie muszę, sam to wiem i to już od przedszkola.
    
    – Mieliśmy wypadek na budowie, kiedy pomocnikowi murarza cegła spadła na jajka. Takiego krzyku nie słyszałem nigdy wcześniej i nigdy później. A dla niego to się skończyło operacją i bezpłodnością.
    
    Ojciec zadziwiał mnie coraz bardziej, kiedyś jakakolwiek wycieczka w te rejony była w najlepszym wypadku ignorowana, a najczęściej karcona, dziś coraz rzadziej się krępował, mówiąc o tych rzeczach. Chyba jednak przestał mnie uważać za dziecko, z czego tylko mogłem się cieszyć.
    
    Nie wiedziałem, że to dopiero początek. Kiedyś, już w nowym roku szkolnym, kiedy z czystym sumieniem mogłem powiedzieć, że mam czternaście lat, przyszedł do mnie do pokoju z butelką piwa. W ogóle ostatnio coraz częściej popijał i myślał chyba, że ja tego nie widzę. W każdym razie odniosłem wrażenie, że jest trzeźwy. Odrabiałem właśnie lekcje, ojciec ...
«1234»