1. Cień Arielki cz 5


    Data: 01.07.2024, Autor: eksperymentujacy, Źródło: Lol24

    Kiedy dojechałem do domu światło było zgaszone. Karolina spała w naszej sypialni leżąc na boku. Zasłony były odsłonięte i pokój był rozświetlony pełnią księżyca. Karolina była lekko przykryta na brzuszku i nogach, kołderka maskowała jej ciąże. Teraz zawsze było jej gorąco więc ubierała się w bardzo skąpo. Przewiewna koszulka na ramiączkach zapewniała jej maksimum komfortu, a mnie piękny widok na jej górne partie ciała. Oczywiście moją uwagę przykuła w pierwszej kolejności pierś która wybrała wolność i wydostała się spod koszulki pokazując jej brodawkę. Z miejsca przypomniały mi się piersi Ani i uwagę jaką moi koledzy im poświęcili. Wyobraziłem sobie ich usta i ręce na piersiach mojej żony i dreszcz podniecenia przeszył całe moje ciało. Byłem pewien że spodobałyby im się nawet bardziej, bo Karolina zawsze przykuwała nimi wzrok innych facetów.
    
    Potem skoncentrowałem się na jej ustach i przywołałem widok penisów ochoczo obciąganych przez narzeczoną Włodka. Teraz w mojej głowie zagościła wizja mojej żony klęczącej na podłodze i liżącej kutasy Jurka i Damiana. Nie wytrzymałem. Po cichutku wyciągnąłem wacusia stęsknionego dotyku.
    
    Tryskając „tylko” raz podczas całego wieczoru i przymrużonym oczami „widząc” usta mojej żony obciągające kolegom nie zdzierżyłem długo. Delikatnie wyciągnąłem chusteczkę higieniczną i wytarłem to co złapałem w rękę i co przeciekło na podłogę .
    
    Szybko zamknąłem się w łazience, wrzuciłem ślady mojej zabawy do ubikacji i uruchomiłem prysznic. ...
    ... Teraz już bez napięcia seksualnego które mnie trzymało cały wieczór, pod strumieniem ciepłej wody próbowałem poukładać to co widziałem i czułem.
    
    Miałem PLAN.
    
    Za parę miesięcy kiedy Karolinka dojdzie do siebie zacznę ją przygotowywać do tego co zawsze chciałem z nią robić, ale dopiero teraz uświadomiłem sobie jak bardzo mi na tym zależy. I to nawet nie chodziło o mnie. Chciałbym żeby mogła przeżywać to co widziałem. Niesamowitą rozkosz i czerpanie przyjemności z pieszczot innych osób na co dostaje pozwolenie od kochającego męża. Oczywiście to była moja fantazja i moje marzenia erotyczne, ale to jej przyjemność grała w nich najważniejszą rolę. To mnie najbardziej podniecało.
    
    Miałem PLAN więc teraz trzeba go było cierpliwie wprowadzać w życie. Obliczyłem że za rok powinienem być w stanie zaprosić ją spotkanie z moimi kolegami.
    
    Zamknąłem wodę i wytarłem się do sucha. Delikatnie cichutko otworzyłem drzwi od łazienki. Chciałem wejść tak żeby jej nie obudzić. Zaskoczył mnie widok oświetlonej sypialni i mojej żonki uśmiechającej się do mnie.
    
    - I jak było z kolegami ? - spytała się z zaciekawieniem
    
    - W porządku Włodek się zaręczył - wydusiłam z siebie
    
    - Super - i co zaskoczona była ?
    
    - No tak, znasz Włodka, nikt by się tego nie spodziewał
    
    - Uklęknął ?
    
    Ten widok stanął mi przed oczami.
    
    - Tak, klęczał odpowiedziałem zgodnie z prawdą
    
    - I co powiedziała ?
    
    - Nie mogła wykrztusić słowa, ale się zgodziła - zaczęła mi się podobać taka narracja
    
    - Gdzie ...
«1234»