1. Wspomnienia slicznej suczki


    Data: 03.07.2024, Kategorie: Romantyczne, Autor: Arletka Ruchliwa, Źródło: SexOpowiadania

    ... dziewczynką? – Spytali.-Tak. – Powiedziałam, czerwieniąc się jak rak.Musiałam się zgodzić dac się wyruchać, żeby nie rozgadali.- A teraz możesz? – Spytali.- Ychy. – Odparłam.- No to rozbierz się. – Polecili. Trzęsąc się zaczęłam zdejmować ubranie. Po chwili stałam goła i płakałam.- Czemu ryczysz? – Spytali?- Bo jestem dziewczynką a tak robią dziewczynki, gdy Pan woła. – Odparłam jąkając się. I to już pozostało mi na zawsze.Teraz zawsze płaczę w trakcie seksu i piszczę.-Jesteś bardzo ładna, masz śliczne ciało i wielką pupę, no i cipkę? – Mówili.Wystawili penisy a ja brałam je do buzi i ssałam masturbując je. Tak jak robiłam do tej pory. Po chwili miałam przed oczyma dwa sztywne, jak beton, młode „kołki”.-Teraz musicie wsadzić mi w pupę i tam ruszać. – Uczyłam ich widząc, że nie bardzo wiedzą, co dalej.Nachyliłam się mocno wypinając dupkę. Poczułam jak pierwszy kutas stara się trafić w moją dziurkę odbytu. Trwało to trochę zanim mu się udało. Poczułam jak wchodzi we mnie i rozbeczałam się głośniej. Pojawił się znany ból. Ruchał mnie powoli, w miarę jak podniecał się robił to szybciej. Pod koniec walił jak szalony aż podskakiwałam. Małe cycki falowały, pośladki kląskały uderzane jego biodrami. Jęknął głośno i zesztywniał. Czułam ciepłe uderzenie wewnątrz pupy. Jak wyjął to miał całego śliskiego i lepkiego, umazanego nieco w kupce. Z mojej pupy wyciekało i kleiło mi uda. Wytarłam się kawałkiem papieru i znowu mocno się nachyliłam wypinając dupkę. Stałam i czekałam. Ten drugi na ...
    ... początku nie chciał, ale w końcu poczułam jak niezdarnie celuje we mnie. Udało mu się za trzecim razem. Ruchał mnie od początku szybko i mocno, rytmicznie waląc w dupę aż musiałam się złapać za stół. Wreszcie i on jęknął i wytrysnął znanym ciepłem we mnie. Jego kutas też był umazany w mojej kupce. Było fajnie. Wszyscy byliśmy zadowoleni, oni najbardziej. Stałam goła z klejącymi się udami i dupką patrząc na ich znowu sterczące pałki. Po krótkiej przerwie ponownie musiałam płacząc wypiąć dupkę. Teraz ruchali mnie dłużej i mocniej. Piszczałam jęczałam, słychać było jak mój otworek mlaska a moja dupka i ich uda rozklejają się cmokając. Cipki do ruchania nie dawałam. Byłam wykończona i oni też. Szybko wytarliśmy się jak można najlepiej i wróciliśmy na boisko. Ponieważ było niewygodnie nam, więc polecieliśmy do ubikacji wymyć się. Musiałam znowu zdjąć spodenki, aby szybko wymyć się mokrym papierem toaletowym, szybko, bo ktoś mógł wejść. Oni mieli prościej. Zrobili to nad zlewem nie zdejmując spodenek. Potem siedzieliśmy na ławce i rozmawialiśmy o tym, co było i jak będzie dalej. Nie było mowy, aby zakończyli na tym. Powiedzieli, że muszę być grzeczna i robić tak jak mi każą. Ja zgadzałam się na wszystko. Nie podobało im się to, że miałam w dupie kupę. Powiedzieli, że muszę zawsze najpierw zrobić kupę. Wtedy powiedziałam im o lewatywie i że do tego potrzeba wężyka i jakiś zbiornik oraz czystą wodę. Poszliśmy na kolację. Po kolacji mieliśmy się spotkać na boisku. Jeszcze powiedzieli ...
«1234...17»