Gorąc sauny
Data: 08.07.2024,
Autor: Lindmanowsky, Źródło: Lol24
... się nim i powiesiłem go przed pomieszczeniem w którym przed chwilą zniknęła dziewczyna. Na szczęście na korytarzu nikogo nie było, w przeciwnym wypadku byłby świadkiem jak przebiegam ukradkiem z na wpół wzbudzonym członkiem. Miałem nadzieję, że w środku również nikogo nie będzie, okazała się ona niestety płonna co zresztą mogłem wywnioskować po innych ręcznikach wiszących na zewnątrz.
Obszerne wnętrze w kształcie prostokąta wypełnione było parą tak gęstą, że widoczność była bardzo ograniczona. Był to dla mnie duży plus w tej sytuacji. Ławki pokryte kafelkami ułożone były wzdłuż ścian, a z góry sączyło się niebieskie światło sprawiając, że nawet z metra ciężko było kogoś rozpoznać, ludzie powyżej tej odległości stawali się ciemnymi sylwetkami. Niestety, wciąż byłem sylwetką z nabrzmiałym dyndającym penisem. Niemal od razu przy wejściu siedział jakiś facet, jak się domyślacie ciężko było mi wywnioskować na jego temat coś więcej niż płeć, ale wyglądał na znacznie starszego. Nieco dalej po lewej stronie znajdowała się jakaś para, również sprawiająca wrażenie starszej. Po chwili spostrzegłem jeszcze jedną sylwetkę siedzącą w najdalszym możliwym rogu po prawej stronie. To musiała być ona. Podszedłem bliżej i upewniwszy się, że to nie pomyłka usiadłem blisko po jej lewej stronie. Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się, a ja odwdzięczyłem się tym samym. Celowo niemal przytuliłem się do niej, aby móc widzieć jej twarz. Chwilę siedzieliśmy tak bez ruchu, ale w końcu odważyłem się ...
... objąć ją ramieniem. Dziewczyna położyła rękę na moim udzie, ale nie zdecydowaliśmy się na nic więcej. Pomimo, że w tej niebieskiej chmurze byliśmy dla pozostałych jedynie cieniami, to przynajmniej para siedząca bliżej mogłaby domyślić się, że robimy rzeczy nieobyczajne. Ruch wciąż był dostrzegalny. Siedzieliśmy więc grzecznie, ja masowałem jej bok, ona masowała moje udo. Ta drobna pieszczota oraz sama świadomość, że zaraz może dojść do czegoś więcej sprawiła, że mój przyjaciel stanął na baczność co nie uszło uwadze mojej partnerki. Zerknęła w dół po czym uśmiechnęła się do mnie i rzuciła konspiracyjne spojrzenie w stronę pary siedzącej nieco ponad dwa metry po naszej prawej stronie. Wyglądali jakby zerkali przed siebie. Poczułem jak jej ręka bardzo, bardzo powoli wędruje w górę i obejmuje go. Rozpoczęła bardzo przyjemny masaż ściskając i miętosząc go samymi palcami, pełna dyskrecja. Świadomość, że obok są obcy ludzie nakręcała mnie jeszcze bardziej. Czułem wielka potrzebę, aby odwzajemnić pieszczoty, ale jak to zrobić bez dekonspiracji? Wpadłem na nieco karkołomny pomysł i ręką którą ją obejmowałem począłem zjeżdżać w dół pleców, aż do pośladków. Ta ręka w końcu znajdowała się poza zasięgiem czyjegokolwiek wzroku. Nieznajoma zrozumiała do czego dążę. Gdy tylko poczuła jak moje palce wsuwają się pod jej pośladki, dyskretnie przeniosła ciężar ciała do przodu, uniosła i delikatnie wypięła pupę do tyłu na tyle na ile było to możliwe siedząc. Na szczęście zarówno kafelki jak i my ...