1. Jaś I Małgosia /kontynuacja bajki/ cz.Ii


    Data: 09.07.2024, Autor: darjim, Źródło: Lol24

    Małgosia nie mogła oderwać od niego wzroku.
    
    Stali tak naprzeciwko siebie przez dłuższą chwilę i wpatrywali się w swoje nagie ciała. Pożerali się wręcz wzrokiem. Przez ich głowy przelatywały setki nie skoordynowanych myśli. Krew pulsowała w żyłach.
    
    Jaś zrobił krok w stronę Małgosi. Rozłożył szeroko ramiona przytulając ją mocno do siebie. Ona objęła go za szyję. Przywarli do siebie.
    
    - Mógłbym tak tutaj z tobą trwać aż do końca świata - wyszeptał - nic nie jest teraz ważniejsze. I nieważne co się stanie - dodał po chwili.
    
    - Powiem ci, że ja też. Mam gdzieś wszystko inne.
    
    Małgosia odsunęła się na długość ramion. Po chwili zaczęła osuwać się na kolana. Przed twarzą miała sterczącą męskość Jasia. Zbliżyła do niej twarz. Przytuliła policzek. Członek Jasia był bardzo ciepły i ładnie pachniał. Małgosia otworzyła usta. Przytrzymując go dwoma palcami u nasady, drugą ręką zsunęła napletek. Wyglądał zupełnie jak buława króla. Wzięła ją do buzi.
    
    Zakrztusiła się przy pierwszym kontakcie, ale szybko to opanowała. Nabrała więcej powietrza do płuc i kontynuowała.
    
    Penis Jasia nie tylko ładnie wyglądał i pachniał, ale także smakował. Małgosia wsuwała go sobie naprawdę bardzo głęboko. Ciepły kawałek mięsa wypełniał jej usta. Ssała go bardzo żarłocznie.
    
    Przesuwała językiem wzdłuż całej jego długości. Od jąder aż po wędzidełko. Zauważyła. że jest to dość specyficzne miejsce, bardzo czułe na jej pieszczoty. Jaś reagował mocniej gdy tylko dotykała go językiem.
    
    Jaś wsunął ...
    ... palce we włosy Małgosi. Zamknął oczy, podniósł głowę lekko do góry, a Małgosia niestrudzenie pieściła ustami jego ptaszka.. Nie przerywając spoglądała czasem do góry aby zobaczyć reakcję Jasia na jej oralną pieszczotę.
    
    On bezwiednie zaczął poruszać biodrami w przód i w tył. Jego oddech stawał się coraz szybszy i urywany. Wydawał z siebie ciche jęki rozkoszy.
    
    Małgosia podniosła się i położyła na łóżku szeroko rozkładając nogi. Jasiu przyklęknął przed nią. Rozłożył jej nogi jeszcze szerzej. Rozsunął lekko jej wargi sromowe. Ukazał się przednim niesamowity widok. Ta część ciała Małgosi była właśnie niesamowita. I to bez dwóch zdań.
    
    Jaś patrzył na tą intymną bramę, jak urzeczony.
    
    Delikatnie wodził palcami po mokrutkim sromie. Nagle wpadł na pewien pomysł.
    
    Spróbował wsunąć głębiej palec. Małgosia mocno drgnęła i zasyczała z bólu.
    
    - Przepraszam - wyszeptał.
    
    - Jestem dziewicą.
    
    - Wiem, przepraszam raz jeszcze.
    
    Mówiąc te słowa złożył namiętny i gorący pocałunek w miejscu, do którego próbował się włamać.
    
    Po chwili wpił się mocniej i całował jeszcze namiętniej..
    
    Piczka Małgosi była już bardzo mokra. Spijał łapczywie jej intymną słodycz. Bardzo mu smakowała.
    
    Ciało Małgosi wiło się z ekstazy pod wpływem jego pieszczoty. Z jej ust wyrwały się pierwsze jęki rozkoszy.
    
    Jaś nie przestawał. Teraz dołączył także język.
    
    Jaś lizał jej cipkę i spijał intymną słodycz, która z niej wypływała. Przyspieszył swe ruchy. Motyli taniec jego języka przypominał już ...
«1234...»