1. 20 lat pozniej...


    Data: 11.07.2024, Kategorie: Zdrada Autor: Jane Doe, Źródło: SexOpowiadania

    ... pocałunku. Między naszymi ustami gubiły się jej kolejne jęki, które ewidentnie starała się zatrzymać przed ucieczką na zewnątrz. Mój kutas był natomiast w siódmym niebie. Mimo, że wyglądała jak gwiazda porno, Joasia była zaskakująco ciasna, ale pchnięcia były gładkie i bezproblemowe. Tak, jakby jej cipka obejmowała mojego chuja niczym żona obejmująca męża po długiej rozłące. Nasze usta, jak i narządy rozrodcze praktycznie się nie rozstawały przez kolejne minuty, a spleceni w tym węźle tylko coraz lepiej poznawaliśmy swoje ciała. Kiedy jednak na chwilę odkleiłem swoje usta od jej, by złapać oddech, zauważyłem jak jej oczy lśniły. Nie uśmiechała się, nie przymilała się, to wszystko nadal było tylko zwierzęcą potrzebą napalonej szantażystki, ale gdyby nie sytuacja mógłbym pomyśleć, że jest szczęśliwa. Korzystając z okazji, moja kochanka przewróciła mnie na plecy.Nie oponowałem. Jak mógłbym tego odmówić.Nabiła się na mnie po jaja i zaczęła kręcić delikatnie biodrami, przymykając oczy, patrząc w sufit, a po kilku sekundach ruszyła. Ujeżdżała mnie, najpierw spokojnie, a potem coraz bardziej dziko. Jej boskie piersi podskakiwały do rytmu, a jej oczy wywracały się lekko do góry. Następnie położyła się na mnie, rozpłaszczając swoje dojce na mojej klatce piersiowej i spojrzała mi głęboko w oczy:- I co, będziesz tak się po prostu dawał ruchać kobiecie, która rujnuje Ci rodzinę? Jak mała, sflaczała pizda? Już Twój dzieciak ma więcej polotu, a pewnie nawet nigdy nie zamoczył.Napluła mi ...
    ... w twarz. Coś w głowie mi kliknęło.- Zamknij mordę! - wydarłem się i przewróciłem się z nią tak, by być na górze. Poczułem za plecami splatające się nogi, ale nie zwracałem na to uwagi i nie mogłem dbać mniej. Moja dłoń znalazła się na szyi Joasi, uciskając jej tętnicę. Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Poczułem nagły, katastroficzny napływ gniewu. Pierdoliłem ją jak opętany przez diabła, a gdy zdjęła moją dłoń z szyi, by złapać oddech, złapałem i ścisnąłem jej policzki tak, by musiała patrzeć mi prosto w oczy. Nie miała szansy wstać, mój chuj masakrował jej wnętrzności, kiedy nagle przeszły mnie dreszcze, aż usiadłem i zacząłem głęboko dyszeć. Moje serce przyspieszyło, a wzrok błądził przez moment, nieco zamglony. Asia też wydawała się wykończona. Patrzyła bezwiednie w sufit, jej twarz bardzo powoli wracała do normalnych kolorów. Piersi spokojnie unosiły się i opadały, choć ciałko ewidentnie drżało. Spojrzałem na jej cipkę, z której wyciekała moja gęsta sperma. Chciałem wstać, nogi ledwo unosiły ciężar mojego ciała. Wyciągnąłem do niej dłoń, żeby sprawdzić, czy nie przegiąłem. Czy mimo, że jest szantażującą szmatą, nie zrobiłem jej krzywdy, ale ona tylko rzuciła słabo:- Zostaw mnie. Na razie i tak się stąd nie ruszę.Poczekałem jeszcze chwilę, aż emocje ze mnie opadną i zacząłem się ubierać. Ta godzina (jak się potem okazało) musiała ją potwornie wymęczyć, bo zanim jeszcze zawiązałem buty, przymknęła oczy i, nadal drżąc jak zmarznięte zwierzątko, zasnęła. Gdy wychodziłem, ...
«1...3456»