1. Z polecenia szefa


    Data: 18.07.2024, Kategorie: Zdrada Autor: Tytus deZoo, Źródło: SexOpowiadania

    ... mnie. Ciekawe co się kłębi w jego głowie. Naprawdę nie miałabym nic przeciwko jakby się na mnie wyżył. Gdy już zostało zdjęte z niego wszelkie ubranie łącznie z bokserkami mogłam obejrzeć go sobie w całej okazałości. Muskularna sylwetka, miś na klacie i ten cudowny instrument. Robił wrażenie i chłop nie miał się czego wstydzić. Na oko 20cm w zwisie aż zawibrowała mi cipa. -Nie ładnie z twojej strony, tylko ty zostałaś w ubraniu -rzekł dalej patrząc się na mnie. -teraz ty rozkazuj, będę jak Agata spełniać każde twoje polecenie. Nie wiem czemu tak powiedziałam. Alkohol? Podniecenie? Chęć przeżycia przygody? Nie wiem. W mojej głowie przeleciała tylko myśl, że zaraz zdradzę męża. W tym samym tempie jak się ta myśl pojawiła tak szybko odleciała. -O! To fajnie. Będę miał dwie suczki. Powiedz mi w takim razie czego ty pragniesz? -Żebyś wyruchał mnie w każdy otwór, żebyś zgwałcił moje gardło. Chcę poczuć smak twojej spermy. Chcę byś pastwił się nade mną bez litości. -I to mi się podoba. Kobieta musi wiedzieć czego chce i musi potrafić to powiedzieć. Klękaj i otwieraj pysk a Agata kładź się pod nią i liż jej cipę tak by zemdlała. Lubię wulgaryzmy. Klęknęłam przed nim otwierając usta a Agata już leżała pode mną i ssała moją łechtaczkę. Wwiercała się językiem w pochwę, mało nie oszalałam ale miałam zadanie do wykonania. Obcięłam ustami jego żołądź, który momentalnie zaczął rosnąć. Nadziewałam się ustami na jego pałę. Ręką zaczęłam jeździć po jego trzonie jednocześnie wsysając jego ...
    ... jaja. Adam chwycił mnie za włosy interes on nadawał tempo. Robił co chciałam. Zaczął gwałcić moje gardło. Otworzyłam szeroko usta a on centymetr po centymetrze wchodził coraz głębiej. To już nie było 20cm. To było 2 metry. Nosem dotykałam jego podbrzusza a żołądź był głębiej niż moje migdały. Był w przełyku. Zakrztusiłam się i parsknęłam śliną ale on się nie wycofał. Rżnął mnie jak sukę. W końcu wyszedł ze mnie. Opadłam na ręce. Agata ani na moment nie przerwała lizania mojej pizdy. Patrzyła na mnie z uśmiechem. Adam obszedł mnie od tyłu, klęknął i tą wielką pałę wyłożył do mojej dupy. Zabolały tylko przez moment. Przebił się przez zwieracze i brną w głąb. Teraz dopiero poczułam co to znaczy gwałt. Jego sztywny jak drut kutas zaczął poruszać się we mnie z mocą wiertarki udarowej. Oczy zaszły mi mgłą. Opadłam na łokcie wypinając tyłek najmocniej jak mogłam. On mnie ruchał, ona coraz mocniej gryzła mu pizdę. Długo nie wytrzymałam. Zawyłam jak wilk, moim ciałem targały wstrząsu. Orgazm był potężny. Wyszedł ze mnie, poderwał mnie do góry jak szmacianą lalkę, usiadł na fotelu i nadział moją cipę na siebie. Agata rozszerzyła moje nogi i z powrotem zabrała się ssanie mojej cipy. Skąd on ma tyle siły? Trzymał mnie za biodra i nadziewał mnie na siebie dociskać mnie by kutas wszedł jak najgłębiej. Zaczęłam masować piersi, szczypać sutki. Było mi cudownie. Kolejny orgazm, równie duży jak poprzedni. Adam podniósł mnie i położył na łóżku w ten sposób, że leżąc na plecach moja głowa zwisała w ...