Gloryhole cz.1
Data: 21.07.2024,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Alex C., Źródło: SexOpowiadania
... innego klubu, w którym muzyka była jakby głośniejsza, a drinki mocniejsze. Trochę tańczyłyśmy. Częściej jednak gadałyśmy z typami, którzy do nas startowali. Około dwudziestej trzeciej Monika złapała mnie za rękę i nakazała pójść za sobą. Miałam do niej pełne zaufanie, więc bez sprzeciwu zrobiłam to o co prosiła, lub to, czego wymagała.Weszłyśmy do małego pokoju w którym jedynym wyposażeniem było krzesło.J.R.R. Tolkien pisał kiedyś o dziurze w ziemi, w której żył Hobbit. W pokoju, w którym się znalazłam również była dziura. W ścianie. Mała, niepozorna. Ściślej rzecz biorąc były trzy, po jednej w każdej ścianie. Wkrótce jednak miałam się przekonać jak były cenne.Monika zaproponowała mi, żebym usiadła na krześle, ponieważ wszystko (czymkolwiek było) może chwilę potrwać. Poszłam za jej radą i usiadłam na krześle. Sekundę później miałam już Lizaczka na swoich nogach, a jej Boski ozorek na twarzy. Uwielbiałam to, jak lizała mnie po buzi.To, na co czekałyśmy wreszcie nastąpiło.Przez jedną z dziur wsunął się sztywny penis. Niemal natychmiast Monika zeszła z moich kolan i klękając przed ścianą, złapała go w dłoń. Pocałowała czubek jego grzyba. Wydało ...
... mi się to niesamowicie erotyczne.Jej duże, zmysłowe usta zamknęły się na członku. Wpuściła go głębiej, lecz tylko na chwilę. Po ruchu policzków poznałam, że zaczęła mocno ssać. Z podniecenia lało mi się po nogach. Monika wyglądała wspaniałe z fiutem w ustach.Cała zabawa trwała może ze czterdzieści sekund. Westchnęła głęboko, gdy spuścił się w jej ustach. Wypuściła go z ust i wypluła spermę do małego wiaderka stojącego w rogu.Nawet nie zdążyłam spytać, co to do cholery było, gdy tuż obok mojej nogi, przez drugą z dziur wsunął się kolejny penis. Sytuacja szybko się powtórzyła i już po chwili Monia wypluwała do wiaderka kolejną porcję spermy.Był to ostatni akcent tego dziwnego wieczoru. Wyszłyśmy szybko z klubu. Gdy odprowadziła mnie pod drzwi mojego mieszkania pocałowała mnie zmysłowo w usta, po czym wyznała mi, że na jej konto wpłynęło właśnie równiutkie tysiąc złotych.Zostawiła mnie samą z natłokiem myśli. TYSIĄC (!!!) złotych za pięć minut wydawało mi się totalną abstrakcją. Drugą sprawą było to, że coraz bardziej zaczynała mi się podobać i czułam się w jej towarzystwie coraz lepiej i swobodniej. Przez chwilę zapragnęłam jej mokrej cipci...